Zjazd SPD: większość za rozmowami ws. koalicji

Znaczna większość delegatów na zjeździe SPD w Berlinie opowiedziała się za rozpoczęciem rozmów koalicyjnych z Unią chadecką w sprawie utworzenia nowego rządu w Berlinie. W zjeździe bierze udział ok. 600 delegatów. Odrzucili oni m.in. wniosek socjaldemokratycznej młodzieżówki Jusos, która opowiadała się przeciwko kolejnej edycji wielkiej koalicji.

Otwarte rozmowy 

Przed głosowaniem przewodniczący SPD Martin Schulz wzywał do podjęcia rozmów z CDU i CSU, chociaż bezpośrednio po wyborach do Bundestagu i fiasku rozmów o utworzeniu tzw. koalicji jamajskiej był takim rozmowom przeciwny. – Nie musimy rządzić za każdą cenę, ale nie możemy też za każdą ceną nie chcieć rządzić – mówił Schulz na zjeździe w Berlinie. Wskazywał, że SPD musi wzmocnić Europę, zająć się przyszłością pracy w erze cyfrowej, ruszyć rewolucję edukacyjną, ograniczyć zmiany klimatyczne i zadbać o bezpieczeństwo w sieciach społecznościowych. – Dlatego chcemy prowadzić otwarte rozmowy i wysondować, jakie merytoryczne rozwiązania są możliwe – podkreślał Schulz. Dodał, że priorytetem jest przeforsowanie jak najwięcej socjaldemokratycznych postulatów.

Poparcie dla Schulza

Martin Schulz stanął na zjeździe ponownie do wyborów. Zdobył prawie 82 proc. głosów. Na stanowisku przewodniczącego nie miał rywala. Na zjeździe w marcu br. Schulz otrzymał sto procent głosów.

SPD podkreśla, że są to „niewiążące rozmowy”, czyli ich wynikiem nie musi być powstanie wielkiej koalicji. Innym scenariuszem może być rząd mniejszościowy Angeli Merkel lub rozpisanie przyspieszonych wyborów.

Kierownictwa SPD, CDU i CSU spotkają się na wstępnych rozmowach już w przyszłym tygodniu. O ewentualnych negocjacjach koalicyjnych zadecydują delegaci na nadzwyczajnym zjeździe SPD w styczniu 2018. Z kolei nad ostateczną umową koalicyjną miałoby głosować 440 tys. członków partii.

Katarzyna Domagała / dpa, afp, rtr