Uwaga na zwierzęta domowe
17 sierpnia 2011Zdaniem ekspertów niebezpieczeństwo infekcji, do których przyczyniają się zwierzęta, jest często bagatelizowane przez dorosłych. Domowe pupile mogą przenosić na swoich właścicieli zarazki prowadzące do groźnych chorób – mówi lipski lekarz Volker Schuster. Długotrwałe i przewlekłe infekcje często są zagrożeniem dla dzieci. „Co dziesiąte dziecko chorujące na salmonellę nabawiło się choroby przez kontakt ze zwierzątkiem domowym” – podkreśla Schuster, profesor Kliniki dla Dzieci i Młodzieży przy Uniwersytecie w Lipsku.
Zwierzęta egzotyczne też przenoszą zarazki
Nie tylko koty i psy, lecz także legwany i węże mogą przenosić bakterie. Wirusy salmonelli szybko dostają się do organizmu ludzkiego, np. przez pogłaskanie kota czy psa. Kiedy po pogłaskaniu psa dziecko bierze rękę do buzi lub przed jedzeniem nie umyje rąk, pałeczki salmonelli wnikają do krwi wraz ze śliną – wyjaśnia lekarz.
Ludzie śpią z psami, kotami, a nawet świniami
„Długotrwała biegunka może mieć dla dziecka groźne następstwa. Bakterie salmonelli potrafią przetrwać w stolcu dziecka nawet kilka miesięcy. Według informacji Towarzystwa Badań Konsumenckich (GfK) zwierzęta domowe żyją w 15 milionach niemieckich gospodarstw domowych: w ośmiu milionach koty, a w pięciu milionach – psy. Ulubionymi przez Niemców zwierzątkami domowymi są też ptaki, świnki morskie i chomiki.
Ryzykowne dotykanie skóry węża
Zwierzęta egzotyczne, np. legwany, żółwie i węże, też mogą przenosić bakterie salmonelli. Nie tylko ukąszenie węża, lecz także samo jego głaskanie powoduje rzedostanie się zarazków do organizmu ludzkiego. „W zapobieganiu infekcjom ważną rolę odgrywa higiena. Należy regularnie myć ręce, przynajmniej przed jedzeniem i po skorzystaniu z toalety” – mówi Schuster.
ag / Monika Skarżyńska
red. odp.;Barbara Coellen