87-latka na 10 miesięcy do więzienia za negowanie Holokaustu
13 listopada 2015Sąd Grodzki w Hamburgu skazał 87-letnią Ursulę Haverbeck za sianie nienawiści na tle narodowościowym na 10 miesięcy więzienia. Haverbeck w kwietniu 2015, w programie „Panorama” telewizji ARD powtarzała, że Holokaust był „największym i najtrwalszym kłamstwem w historii”. Ponieważ była już czterokrotnie skazywana za negowanie Holokaustu, hamburski Sąd Grodzki wymierzył jej karę bez zawieszenia. Przychylił się do opinii prokuratury przekonanej, że oskarżona jest „zaślepiona fanatyzmem”.
„Jej nic już nie pomoże”
Podczas rozprawy sądowej Urszula Haverbeck stwierdziła, że „Auschwitz nie był obozem zagłady, tylko obozem pracy”
Paragraf 130 niemieckiego kodeksu karnego, w którym negowanie czy bagatelizowanie zbrodni narodowych socjalistów określa się mianem siania nienawiści na tle narodowościowym (Volksverhetzung), co jest czynem karalnym, Haverbeck nazwała "paragrafem służącym podtrzymaniu kłamstwa".
Jak pisze gazeta „Hamburger Morgenpost” sędzia skwitował zachowanie oskarżonej słowami: „Jej nic już nie pomoże”.
Oskarżona, która przez kilka lat kierowała stowarzyszeniem Collegium Humanum, zakazanym w 2008 roku, uważana jest za ikonę środowisk neonazistowskich. Na sali sądowej w Hamburgu na jej rozprawie pojawił się między innymi przewodniczący NPD w Szlezwiku-Holsztynie Ingo Stawitz.
Przy okazji procesu przeciwko byłemu esesmanowi i „buchalterowi z Auschwitz” Oskarowi Groeningowi przed sądem w Lüneburgu Haverbeck wiosną br. powtarzała swoje kłamliwe twierdzenia.
94-letni Groening przyznał się do moralnej współwiny za zbrodnie hitlerowskie. Skazany został na cztery lata więzienia.
dpa / Małgorzata Matzke