Merkel zapowiada niemiecko-francuskie impulsy
16 czerwca 2018Przed wtorkowym, niemiecko-francuskim spotkaniem ministrów kanclerz Angela Merkel zaawizowała wspólne odpowiedzi na palące wyzwania UE. Chodzi m.in. o europejską politykę zagraniczną oraz bezpieczeństwa i obrony – powiedziała w cotygodniowym, wyemitowanym w sobotę (16.06.2018) przesłaniu wideo do wyborców. – W tych dziedzinach zrobiliśmy już duży krok do przodu – stwierdziła. Ale Niemcy i Francja mogą wnieść do tej współpracy nowe impulsy.
Drugim, ważnym tematem jest migracja. – Jest to europejskie wyzwanie, które wymaga także europejskiej odpowiedzi – powiedziała Merkel. – I uważam, że jest to jeden z kluczowych tematów dla europejskiej spójności. Ponadto chodzi o dalszy rozwój unii gospodarczej i walutowej oraz kwestie innowacji – dodała.
Od zakończenia II wojny światowej niemiecko-francuska przyjaźń ma ogromne znaczenie dla każdego kanclerza Niemiec, także dla niej – pokreśliła Angela Merkel. Jest ona „ważna dla dzieła pokoju w Europie”, ale „w obliczu wielu zmian ciągle musi być od nowa pielęgnowana i rozwijana”.
Uzgodnienie stanowisk przed szczytem UE
Francusko-niemieckie spotkanie zaplanowane jest na wtorek (19.06.2018) w zamku Meseberg pod Berlinem. Wezmą w nim udział, obok kanclerz Angeli Merkel i prezydenta Emmanuela Macrona, ministrowie gospodarki, finansów i spraw zagranicznych obydwu krajów oraz szefowie resortów obrony i nauki.
Rządy Francji i Niemiec chcą uzgodnić swoje stanowiska w sprawie zreformowania UE przez unijnym szczytem 28 i 29 czerwca w Brukseli. Jego tematem ma być przyszłość strefy euro, ale też kwestie bezpieczeństwa i obrony, i kryzys migracyjny.
Francja ma nadzieję, że spotkanie w Mesebergu i szczyt UE w Brukseli przyniosą „maksymalne porozumienie” w sprawie polityki dotyczącej uchodźców i azylowej – oznajmił w miniony piątek Pałac Elizejski. Rząd w Paryżu liczy na osiągnięcie europejskiego porozumienia przede wszystkim w ujednoliceniu prawa azylowego, w kwestii ochrony granic i krokach podejmowanych przez UE w krajach pochodzenia i tranzytu migrantów.
AFP / stas