ARD krytycznie o sytuacji mediów w Polsce
4 maja 2019Materiał o Polsce wyemitowany został z okazji Światowego Dnia Wolności Prasy w piątek wieczorem (03.05.2019) w głównym wydaniu wiadomości „Tagesschau” o godz. 20.
Autor materiału Dirk Lipski nawiązał do przemówienia Donalda Tuska na Uniwersytecie Warszawskim, nazywając szefa Rady Europejskiej „najważniejszym politykiem opozycyjnym w Polsce”. Podczas gdy prywatna stacja TVN transmitowała przemówienie Tuska z okazji Dnia Konstytucji na żywo, nadawca publiczny TVP Info pokazywał wojskową defiladę – podkreśla ARD.
Oceniając krytycznie sytuację w TVP, Lipski przytacza opinię byłego dziennikarza tej stacji - Jana Ordyńskiego, „na którego szefowie wywierali presję, by informował o działaniach rządu wyłącznie pozytywnie”.
Nie ma miejsca na pluralizm
„Atmosfera coraz bardziej się zagęszczała” – powiedział Ordyński. „Przyszli ludzie, którzy nie tolerowali sprzeciwu. Oczekiwali od nas, że będziemy informować tylko w jeden sposób, że się całkowicie podporządkujemy” – mówił dziennikarz. Jak podkreślił, ta linia widoczna jest w programie, gdzie „nie ma miejsca na żadne wątpliwości i pluralizm”.
Lipski powiedział, że po zwycięstwie PiS w 2015 roku z TVP zwolniono ponad 200 „niepożądanych” dziennikarzy. Znani dziennikarze prowadzący programy zostali zmuszeni do odejścia lub zdegradowani.
ARD przypomniała, że przed objęciem władzy przez PiS, Polska zajmowała 18. miejsce w rankingu wolności prasy organizacji Reporterzy bez Granic. Od tego czasu Polska stale spadała, a w 2019 roku znalazła się na miejscu 59.
PiS przejmuje media
„Najważniejszą przyczyną jest całkowite przejęcie mediów przez partię rządzącą PiS” – powiedział Piotr Osęka. „To rewolucja, która zakończyła się czystką” – dodaje polski historyk.
Ordyński pracuje obecnie w niezależnej gazecie. „Bez wolnych mediów nie ma wolnych wyborów” – cytuje polskiego publicystę na zakończenie dwuminutowego materiału niemiecka telewizja ARD.