Bawaria zapowiada walkę z bandami z Europy wschodniej.
1 stycznia 2014Joachim Herrmann (CSU), minister spraw wewnętrznych Bawarii w wywiadzie dla gazety "Die Welt" podkreślił, że "szczególnie bandy operujące transgranicznie i przestępcy, którzy przyjeżdżają specjalnie do Niemiec, wykorzystują w coraz większym stopniu swobodę w jednoczącej się Europie do uprawiania przestępczego procederu".
Chadecki polityk zapowiedział, że zwalczanie transgranicznej przestępczości będzie szczególnym punktem nacisku w pracy policji w roku 2014.
- Zrobimy wszystko, by ukrócić działalność przestępców zza granicy i band przemycających 'żywy towar' - zapowiedział, podkreślając, że stawiać będzie przy tym na jeszcze ściślejszą współpracę policji ze służbami celnymi i na kooperację z policją z Czech.
Dramatyczny wzrost
Minister Herrmann powiedział, że "Crystal Meth" zalewa rynek narkotyków w Niemczech. Jego dostawy pochodzą najczęściej z Czech. Przede wszystkim w Bawarii i Saksonii, dwóch landach graniczących z Czechami, kolosalnie wzrosła ilość tego syntetycznego narkotyku rekwirowanego przez policję: 81 proc. całego "kryształu" w RFN jest przechwytywana właśnie w tych landach.
W Saksonii było to 1526 przypadków, jest to o 127 proc. więcej niż w roku 2012. W Bawarii było takich przypadków 1292 - co oznacza wzrost o 25 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Bawarskie służby zarekwirowały w roku 2012 14,3 kg tego narkotyku; w roku 2013 było to już 34 kg, czyli wzrost o ponad 100 proc.
Kradzieże samochodów i włamania
Według danych bawarskiego MSW w tym landzie nasiliła się także kradzież samochodów. Do końca listopada 2013 było tych kradzieży o 3 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego, czyli 1916. Podobny był wzrost liczby włamań do mieszkań i domów: w roku 2012 było to 5700 przypadków; bilans za rok 2013 był o 10 proc. Wyższy, poinformował minister Herrmann.
afp / Małgorzata Matzke
red.odp.: Bartosz Dudek