Berlin. Wzrost przestępczości klanowej
19 lipca 2024Oszustwa, w tym kredytowe, kradzieże, paserstwo, defraudacje, handel narkotykami, zniewagi, groźby; berlińska policja prowadziła dochodzenie przeciwko 24-letniemu członkowi klanu pod kątem nie mniej niż 65 przestępstw. W ten sposób ów podejrzany zapewnił sobie niechlubne pierwsze miejsce w nowym raporcie dotyczącym przestępczości klanowej, sporządzonym przez berlińskie organa bezpieczeństwa.
Dowodzi to niepokojącego rozwoju sytuacji: zarejestrowane przypadki tak zwanej przestępczości klanowej znacznie wzrosły w stolicy, która jest uważana za twierdzę tej formy przestępczości zorganizowanej. W 2023 roku śledczy odnotowali 1063 takie przestępstwa popełnione przez członków rodzin wielopokoleniowych, często pochodzenia arabskiego. To prawie 200 przypadków więcej niż w roku 2022, co stanowi duży wzrost o ponad 20 procent.
Statystyki obejmują zabójstwa
Ta lista jest równie długa, co zróżnicowana. Przestępstwa drogowe (158), napaści (135), kradzieże i defraudacje (132), przestępstwa narkotykowe (112) i oszustwa (103) są szczególnie powszechne. Kolejne miejsca zajmują groźby z użyciem broni (66), zniewagi (55), rozboje (41) i pranie pieniędzy (30). Odnotowano również pięć zabójstw (w 2022 roku: 3).
Ponadto zidentyfikowano 298 podejrzanych o popełnienie przestępstw (w 2022 roku: 303). Na dzień 31 grudnia 2023 roku śledczy przypisali łącznie 633 osoby do środowiska przestępczości klanowej w Berlinie (w 2022 roku: 582). Wydaje się, że jest to domena mężczyzn, wśród osób objętych dochodzeniem znalazło się tylko 37 kobiet.
Prawie połowa zidentyfikowanych podejrzanych (45,2 procent) to obywatele Niemiec. 23,2 procent – czyli prawie jedna czwarta – figuruje w statystykach jako Libańczycy lub osoby z podwójnym, niemiecko-libańskim, obywatelstwem. Obywatelstwa 17 procent osób nie ustalono. Śledczy odnotowali również w swoich statystykach obywateli Turcji lub Niemiec i Turcji (6,2 procent), Syryjczyków (2,5 procent) i Szwedów (1,3 procent) jako przestępców klanowych w Berlinie.
Przestępstwa popełnione przez członków klanów stanowiły około 0,2 procent wszystkich przestępstw w Berlinie w 2023 roku. Przypadało na nie 0,5 procent liczby podejrzanych. Trzeba jednak zauważyć, że władze nasiliły skoordynowane działania przeciwko tym grupom dopiero od 2018 roku. Jednym z powodów tych działań mogła być spektakularna kradzież 100-kilogramowej złotej monety z Muzeum Bode w 2017 roku, w którą według sądów zaangażowani byli członkowie rodziny pochodzenia arabskiego.
Władze celują w aktywa klanów
Ważnym punktem przyjętego wówczas planu działania jest wysoki poziom kontroli tego środowiska i konfiskata majątku klanowego, co do którego istnieje podejrzenie, że pochodzi z przestępstw kryminalnych. Uderza to w te grupy mocniej niż wyroki więzienia, które często są tam uznawane za „wyróżnienie”, jak informują śledczy.
W związku z tym policja i inne organa, jak urzędy ds. porządku i bezpieczeństwa publicznego, urzędy celne i podatkowe, przeprowadziły w 2023 roku łącznie 126 kontroli, podczas których sprawdzono 486 obiektów, m. in. kawiarnie, bary z sziszą, sklepy nocne, salony fryzjerskie, zakłady bukmacherskie, salony samochodowe i wypożyczalnie oraz domy publiczne. 20 z nich zostało zamkniętych, postawiono 324 zarzuty karne i wykonano 21 nakazów aresztowania.
Śledczy skonfiskowali również różne przedmioty i gotówkę, w tym 20 samochodów, 49 automatów do gier hazardowych, 15 sztuk broni, a także wiele nieopodatkowanych papierosów, e-papierosów, 62,7 kg tytoniu do fajki wodnej i gotowych do sprzedaży narkotyków. Jednak według statystyk policyjnych całkowita liczba skonfiskowanych przedmiotów była niższa niż w 2022 roku.
Nowe narzędzia śledcze
„Przestępczość klanowa w Berlinie od dziesięcioleci podważa nasz system prawny i system wartości” – stwierdzia senator spraw wewnętrznych Berlina Iris Spranger z SPD w nowym raporcie sytuacyjnym. „Będziemy nadal systematycznie usuwać wylęgarnie struktur przestępczych” – dodała. Te równoległe światy muszą być likwidowane krok po kroku.
„Jednym z kluczy do sukcesu w skutecznym zwalczaniu przestępczości klanowej pozostają dochodzenia finansowe, które prowadzimy w celu zniwelowania aktywów, jakie są wprowadzane do legalnego obiegu gospodarczego. W Berlinie koncentrujemy się przede wszystkim na handlu używanymi samochodami oraz branży budowlanej, ochroniarskiej i gastronomicznej” – powiedziała szefowa berlińskiej policji Barbara Slowik.
Według przewodniczącego Związku Zawodowego Policji (GdP) Stephana Weha państwo musi uzbroić się w cierpliwość. – W ostatnich latach zwiększyliśmy międzyagencyjną presję na klany przestępcze w Berlinie, ale ostateczne zlikwidowanie tej hydry zajmie dużo czasu.
Stephan Weh wezwał do wprowadzenia nowych środków działania takich, jak całkowite odwrócenie procedury dowodowej w razie konfiskaty majątku. Podejrzany bez dochodu lub majątku musiałby w niej udowodnić, skąd wziął pieniądze na zakup willi lub luksusowego samochodu.
Kłopotliwe określenie
Określenie „przestępczość klanowa” jest kontrowersyjne, ponieważ według jego krytyków stygmatyzuje i dyskryminuje osoby o pochodzeniu migracyjnym tylko ze względu na ich przynależność rodzinną i pochodzenie. Zgodnie z policyjną definicją, klan jest nieformalną organizacją społeczną, która jest określona przez wspólne rozumienie pochodzenia jej członków.
Przestępczość klanowa obejmuje zatem „przestępcze zachowanie” członków klanu: „Przynależność do klanu stanowi element jednoczący, który sprzyja popełnieniu przestępstwa lub utrudnia dochodzenie w sprawie przestępstwa, przy czym własne normy i wartości mogą być stawiane ponad systemem prawnym obowiązującym w Niemczech”.
(DPA/jak)