Bezpłatne porady dla Polaków pracujących w Niemczech
18 lipca 2013Dwa lata od całkowitego otwarcia dla Polaków niemieckiego rynku pracy Bartosz Folusiak, sekretarz w dziale ekonomicznym Ambasady RP w Berlinie, ocenia z polskiej perspektywy jako „powrót do normalności”. Z jego obserwacji wynika, że problemy, jakie istnieją po zniesieniu przeszkód w mobilności to głównie nieuczciwi pośrednicy i nieuczciwi pracodawcy. Uważa on, że takie problemy były i zawsze będą, bo stawki, za które pracuje się w Polsce są jak na razie dużo niższe, niż te, za które pracuje się za granicą.
Ofiarami nieuczciwości są „obywatele, którzy wykazują się mniejszą rozwagą i decydują się na wyjazd, nie wiedząc dokąd jadą, co im będzie zaoferowane, gdzie będą spać, za co będą żyć” – wyjaśnia dyplomata. W zetknięciu z rzeczywistością osoby takie szukają w Niemczech pomocy ambasady i konsulatów, które odsyłają je najczęściej do związkowych punktów informacyjnych usytuowanych w kilku miastach w Niemczech.
Porady po polsku w punktach informacyjnych związków zawodowych
Doradztwo dla migrantów zarobkowych nazwano „Faire Mobilität”- „Uczciwa mobilność”. Zostało uruchomione w ramach programu współpracy, jaki przyjęto w 2011 z okazji 20. rocznicy podpisania polsko-niemieckiego Traktatu między RP i RFN o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. Celem tego przedsięwzięcia jest zapobieganie nadużyciom w zatrudnianiu pracowników oraz dumpingowi płac. Projekt realizują Niemieckie Zrzeszenie Związków Zawodowych (DGB) i krajowe ministerstwa pracy ze środków Federalnego ministerstwa Pracy i Spraw Społecznych i Europejskiego Funduszu Społecznego.
Informacje i porady w języku polskim Polacy mogą uzyskać w kilku miastach. Każda z sześciu poradni specjalizuje się w konkretnych sprawach. Informacje na ten temat zamieszczono w języku polskim na portalu DGB Berlin - Brandenburg oraz po niemiecku na portalu DGB.
Sylwia Timm udziela pomocy i porad osobom z Polski, które pracują w całych Niemczech w charakterze pomocy domowej lub opiekunek osób chorych i seniorów. Porady można uzyskać też pod numerem telefonu (+49) 030 – 21016437.
Monika Fijarczyk jest doradcą prawnym dla osób z Polski pracujących w całych Niemczech tymczasowo, zatrudnionych przez niemieckie agencje pracy tymczasowej lub ich partnerów z Polski. Poradnię przy ul. Keithstr. 1 w Berlinie można osiągnąć też pod numerem telefonu (+49) 030 – 21240-145.
Poradnia we Frankfurcie nad Menem
Pomocy i porad Polakom pracującym lub noszącym się z zamiarem pracy w Niemczech udziela także Małgorzata Zambron, tel. (+49) 069 – 27297566.
"Jej" poradnia, która mieści się we Frankfurcie nad Menem przy ul. Wilhelm-Leuschner-Str. 69-77, specjalizuje się w doradztwie dla pracowników branży budowlanej i sprzątania budynków.
Hamburska poradnia mieszcząca się przy ul. Besenbinderhof 59 specjalizuje się w branży mięsnej, hotelowej i gastronomii. Porad i informacji po polsku udziela tam Jochen Empen. Osiągnąć go można także telefonicznie pod numerem (+49) 040 - 28401677.
Pomocy i porad w Stuttgarcie po polsku udziela dr Dorota Kempter.
Można ją zastać pod numerem telefonu (+49) 0711 – 12 093 635.
Porady można zasięgnąć osobiście aż w dwóch miejscach w Stuttgarcie: w Domu Związków Zawodowych (Gewerkschaftshaus) przy Willi-Bleicher-Str. 20, oraz w duszpasterstwie zakładowym (Betriebsseelsorge) przy Nikolausstraße 17.
Poradnie te specjalizują się w doradztwie pracowników transportu i logistyki.
Uzyskanie pomocy i porady po polsku mailowo lub telefonicznie możliwe jest też, po zgłoszeniu takiego zapotrzebowania w Monachium oraz w Dortmundzie.
Masz jakikolwiek problem – dzwoń i pytaj
Sprawy, z jakimi Polacy zgłaszają się do punktów informacyjnych DGB dotyczą głównie zaległych lub niepłaconych wynagrodzeń, zwolnień z pracy, pracy w Niemczech na własny rachunek, świadczeń chorobowych lub wypadkowych, czy problemów z kasą chorych. Do poradni zgłaszają się też te osoby, które nie znają języka niemieckiego i nie potrafią porozumieć się z instytucjami w Niemczech, nie rozumieją otrzymywanych od tych instytucji listów czy dokumentów.
Sprawy płacowe i urlopowe - terminy prekluzyjne
W sprawach płacowych należy zgłosić się do poradni„Faire Mobilität” natychmiast w chwili pojawienia się problemów. Powód: tzw. terminy prekluzyjne, krótkie terminy, w których można dochodzić w Niemczech swoich praw. – Jeżeli coś nam się nie zgadza w naszym rozliczeniu, nie można z tym czekać kilka miesięcy – ostrzega Monika Fijarczyk z punktu informacyjnego DGB w Berlinie. Mamy tylko miesiąc, żeby zgłosić na piśmie swoje roszczenie do pracodawcy – dodaje. Potem wszystko przepada.
Pracownicy delegowani i łamanie niemieckich przepisów
Pracownik delegowany pozostaje w zakresie prawa pracy dalej zatrudniany w kraju delegowania u swojego pracodawcy. W tym czasie polskiego pracownika obowiązuje polskie prawo pracy z wyjątkiem kilku standardów prawa niemieckiego, które muszą być zachowane.– Jeśli pracodawca wysyła pracownika do pracy do Niemiec, musi mu zapłacić stawkę minimalną obowiązującą w Niemczech – informuje Monika Fijarczyk. Punkty informacyjne DGB mają do czynienia najczęściej z nieprawidłowościami płacowymi w branży budowlanej (stawka minimalna w landach zachodnich to 11,05 euro brutto na godzinę) i opiekuńczej (8,75 euro brutto, od lipca 9 euro za godzinę).
Ważne zaświadczenie
Nagminnie zdarza się, że pracownicy delegowani nie zabierają ze sobą z ZUS zaświadczenia „A1”. Posiadanie tego dokumentu jest w Niemczech warunkiem prawomocnego oddelegowania – podkreśla Monika Fijarczyk. Zaświadczenie to potwierdza, że dana osoba może być na czas oddelegowania ubezpieczona społecznie w Polsce. Bez zaświadczenia „A1” nie można korzystać w razie potrzeby z bezpłatnej pomocy lekarskiej.
Ponadto jeśli pracownik oddelegowany nie posiada zaświadczenia „A 1”, a w Niemczech nie są za niego odprowadzane składki, to faktycznie pracuje on na czarno. Proceder ten spotykany jest często w branży opiekuńczej.
Zwolnienia z pracy tylko na piśmie
Jochen Empen często spotyka się z problemem zwalniania z pracy. Zdarzają się sytuacje, że pracodawca zwalnia pracownika ustnie, mówiąc, że nie musi już przychodzić do pracy. Nie płaci też wynagrodzenia za ostatni miesiąc pracy. – W Niemczech wypowiedzenie zawsze musi być przekazane w formie pisemnej. Tylko wtedy można zaskarżyć pracodawcę za bezpodstawnie zwolnienie – wyjaśnia Jochen Empen.
Najlepiej pytać jeszcze przed przyjazdem
Poradnie DGB udzielają informacji osobom z Polski także przed przyjazdem do Niemiec. Najczęściej zadawane pytania dotyczą załatwiania formalności meldunkowych, ubezpieczeń, zameldowaniem w Urzędach Pracy jako osoby poszukujące zatrudnienia, nauki języka niemieckiego. Osoby, które mają już umowy pracy w Niemczech przysyłają je do sprawdzenia. Jest też grupa osób pytających o sposoby uznania kwalifikacji zawodowych na terenie Niemiec. Doradcy DGB radzą, żeby nie ufać ofertom anonimowych pracodawców np. na internetowych forach. Okazuje się często, że opisane w nich warunki pracy nie odpowiadają rzeczywistości. Ważne jest, aby przed wyjazdem do Niemiec skontaktować się z pracodawcą i podpisać umowę przed rozpoczęciem pracy. W tej sprawie można skonsultować poradnię listownie, telefonicznie lub przyjść w godzinach przyjęć. W ten sposób można uniknąć wielu problemów.
Barbara Cöllen