Blinken: Putin przyśpieszył to, czego chciał uniknąć
21 lutego 2022Antony Blinken udzielił wywiadu niemieckiemu dziennikowi na marginesie zakończonej w niedzielę (20.02.2022) Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium, gdzie dyskusję zdominowała groźba rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Amerykański sekretarz stanu powtórzył ocenę prezydenta Joe Bidena, który jest przekonany, iż rosyjski prezydent Władimir Putin podjąć decyzję o wkroczeniu na Ukrainę.
„Jak powiedział prezydent, jesteśmy przekonani że prezydent Putin podjął decyzję” – powiedział Blinken. Podkreślił, że do chwili, gdy rzeczywiście nastąpi atak, USA podejmą wszelkie możliwe próby dyplomatycznego rozwiązania konfliktu. „Będziemy zatem nadal próbowali, wpłynąć na jego myślenie. To bardzo trudne, ale moim obowiązkiem jest szukanie opcji dyplomatycznych” – dodał.
„Ale prezydent powiedział wyraźnie: jesteśmy przygotowani. Na Konferencji Bezpieczeństwa mówiono, że nigdy dotąd nie widziano takiej koordynacji, współpracy i konsultacji między Stanami Zjednoczonymi a Europą ogólnie, a także między Stanami Zjednoczonymi a Niemcami w szczególności” – podkreślił. „W rezultacie będziemy działać szybko, zgodnie i konsekwentnie” – dodał.
Warunki Rosji
Powtórzył, że USA nie zgadzają się na żądania Rosji, związane z wycofaniem sił NATO z tzw. wschodniej flanki Sojuszu. „Jeżeli chodzi o zakończenie polityki otwartych drzwi do NATO albo cofnięcia się NATO na pozycje sprzed 1997 roku, to odpowiedź brzmi: nie. Jeżeli chodzi o to, by budować zaufanie, zmniejszyć ryzyka, prowadzić kontrolę zbrojeń, wzajemnie kontrolować racjonowanie systemów uzbrojenia, sił zbrojnych czy ćwiczeń, to możemy podjąć kroki, aby wzmocnić wspólne bezpieczeństwo. W takim wypadku odpowiedź brzmi: tak” – powiedział. „Pytanie brzmi, czego właściwie chce Rosja. Czy chodzi o to, by w praktyczny sposób rozwiać uzasadnione wątpliwości, które wszyscy mamy? Czy o to, by odbudować imperium sowieckie albo wobec jego braku, przywrócić jego strefy wpływu albo finlandyzować kraje wokół? Jeżeli tak, to nie pozostaje wiele, nad czym można pracować” – uważa Blinken.
Przestrzegł, że wojna miałaby „straszne, katastrofalne konsekwencje, w pierwszej kolejności dla niewinnych Ukraińców” „Miałaby oczywiście konsekwencje dla Rosji, w tym ciężkie sankcje. Ale wojna byłaby też głęboko sięgającym wyzwaniem dla społeczności międzynarodowej” – uważa Blinken. Bowiem – dodaje – obok suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, chodzi tu też o „podstawowe zasady”, „fundamenty pokoju i bezpieczeństwa”.
Według Blinkena w razie rosyjskiej inwazji nastąpi „szybka i zgodna reakcja na rzecz wzmocnienia obronności Ukrainy”. „I będzie szybka i wspólna odpowiedź, jeśli chodzi o wzmocnienie NATO i jego flanki wschodniej” – dodał.
„Mocna, wspólna reakcja”
Amerykański sekretarz stanu zauważył też, że patrząc z dystansu, widać, iż „prezydent Putin przez minione osiem albo dziewięć lat przyśpieszył to, czego ponoć chciał uniknąć”. Od aneksji Krymu w 2014 roku i wybuchu konfliktu na wschodniej Ukrainie, „udało mu się zwrócić znaczącą większość Ukraińców przeciwko Rosji”, zaś poparcie dla członkostwa Ukrainy w NATO wzrosło z 25 procent w 2014 roku do 60-65 procent obecnie – wskazał Blinken.
„Także w NATO postępowanie prezydenta Putina wpłynęło na myślenie i działania w sposób, jakiego nie widzieliśmy od lat, aż po budżety obronne i wzmocnienie wschodniej flanki” – dodał. „Jeżeli wkroczy na Ukrainę, tylko wzmocni tę dynamikę” – przestrzegł Blinken.
Pytany, czy sankcje na wypadek rosyjskiej inwazji obejmą Nord Stream 2 oraz amerykański import ropy naftowej z Rosji, Blinken zastrzegł, że nie chce mówić o szczegółach. „Ale mogę powiedzieć, że będzie to mocna, wspólna reakcja” – zapewnił.