1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Chińczycy uczą się od Niemców opieki nad osobami starszymi

Iwona-Danuta Metzner7 maja 2014

Do 2050 roku w Chinach będzie żyło trzykrotnie więcej osób w wieku powyżej 65 lat niż obecnie. Jak zapewnić tylu ludziom opiekę na starość? Chińczycy chcą skorzystać z niemieckich doświadczeń.

https://p.dw.com/p/1Bujs
Alte Menschen in China
Zdjęcie: MARK RALSTON/AFP/Getty Images

W opinii profesor Christel Bienstein z Uniwersytetu Witten/Herdecke kryzys demograficzny dotknie Chiny szybciej niż Niemcy. Liczba osób w wieku powyżej 65 lat ulegnie tam do 2050 roku potrojeniu.

W Chinach zaledwie 1,5 mln ludzi żyje w ok. 38 000 państwowych lub prywatnych Domach Opieki. Odpowiada to mniej więcej 1 procentowi ludności Państwa Środka.

Dlatego w kwestii opieki i szkoleń pracowników Chińczycy szukają pomocy w tak doświadczonych pod tym względem krajach jak Niemcy. W tym celu chińskie placówki socjalne w Szanghaju, Pekinie i Suzhou nawiązały współpracę z Uniwersytetem Witten/Herdecke, gdzie prowadzone są prace nad koncepcją opieki nad osobami starszymi w ich własnych czterech ścianach.

Altenpflegerinnen für China
Przedstawiciel Wydziału Zdrowia w Szanghaju interesuje się koncepcją opieki Uniwersytetu Witten/HerdeckeZdjęcie: Forum Berufsbildung/Berlin

Skutki polityki jednego dziecka

- Kwestia opieki nad osobami starszymi przez potomstwo jest dziś w Chinach niemałym problemem - zaznacza Christel Bienstein. Gdy dzieci decydują się na przeniesienie się do miasta w poszukiwaniu pracy, rodzice pozostają na łasce losu. Do tego dochodzą skutki polityki jednego dziecka, która spowodowała zmiany w strukturze społecznej.

Teraz chiński rząd musi zadbać o odpowiednią opiekę nad osobami w podeszłym wieku. – Placówki socjalne w Chinach nie mają do tego odpowiedniego przygotowania – twierdzi Bienstein.

Będąc z wizytą w Chinach niemiecka specjalistka dowiedziała się, że na miejsce w Domu Opieki „mogą liczyć tylko osoby bezdzietne oraz dawni pracownicy instytucji publicznych i zakładów państwowych, którzy dzięki pracy w tych instytucjach nabyli praw do opieki”. To, czego brakuje, to możliwość zapewnienia opieki w pobliżu miejsca zamieszkania. Kto może sobie na to pozwolić, angażuje niewykwalifikowaną siłę, przeważnie tzw. robotnice sezonowe, które są do dyspozycji pracodawcy 24 godziny na dobę przez 365 dni w roku.

Altenpflegerinnen für China
Prof. Christel Bienstein z chińską pielęgniarkąZdjęcie: Forum Berufsbildung/Berlin

W myśl niemiecko-chińskiego projektu, specjaliści z Uniwersytetu Witten/Herdecke mają wspierać chińskich partnerów w przygotowaniu tych niewykwalifikowanych pracownic do opieki nad przewlekle chorymi osobami w podeszłym wieku.

Szkolenia w Niemczech

W tym celu prowadzi się w Niemczech szkolenia dla chińskich pielęgniarek, które po ukończeniu edukacji przekazują dalej swe umiejętności osobom opiekunkom-pracownicom sezonowym w Chinach.

- W tej koncepcji rolę odgrywa również czynnik gospodarczy, który przekonał naszych partnerów. Jeśli dzieci opiekują się rodzicami, nie mogą podjąć pracy zawodowej. Dlatego lepiej wyszkolić opiekunkę osób starszych. Jeżeli się wie, że rodzice są w dobrych rękach, można się lepiej koncentrować na pracy – argumentuje Bienstein.

Pełnomocnik ds. seniorów Caiwei Xiao chwali sobie niemiecko-chińską współpracę w tej dziedzinie. – Niemcy mają wiele doświadczenia i znakomite opracowania naukowe na temat opieki nad osobami starszymi. Dlatego chcielibyśmy dalej rozwijać i pogłębiać z nimi kooperację i wymianę - mówi Xiao.

Klaus Deuse, DW / Iwona D. Metzner

red. odp.: Barbara Cöllen