Der Spiegel: Ukraina krytykuje Bundestag za pomnik Polaków
8 stycznia 2021
„Jeżeli wyróżnia się pojedyncze narody, to trzeba także upamiętnić Ukrainę” – cytuje „Der Spiegel” ambasadora Ukrainy Andrija Melnyka. Ukraiński dyplomata wytknął rządzącej w Niemczech koalicji CDU/CSU-SPD pominięcie stanowiska władz w Kijowie pomimo zapewnień o gotowości do dialogu z krajami Europy Wschodniej. Materiał "Spór o pamięć" ukazał się w najnowszym wydaniu hamburskiego tygodnika.
„Nie mogliśmy przedstawić naszego stanowiska” – zaznaczył Melnyk. Jak pisze „Der Spiegel”, szef ukraińskiej placówki ma nadzieję na większe zrozumienie dla swoich racji po niemieckich wyborach parlamentarnych wyznaczonych na 26 września.
Pomnik reakcją na reparacje?
Zdaniem „Spiegla” Melnyk sugeruje, że decyzja Bundestagu w sprawie pomnika Polaków mogła mieć związek z pojawiającymi się w Polsce żądaniami reparacji wojennych. Redakcja uznała za „pośrednią groźbę” wypowiedź ambasadora Ukrainy – „Temat reparacji nie jest zamknięty. Nigdy go nie poruszaliśmy i mam nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie”.
„Der Spiegel” przypomniał o upublicznionej polemice między Melnykiem a ambasadorem Polski w Berlinie Andrzejem Przyłębskim, która miała miejsce przed decyzją Bundestagu w sprawie polskiego pomnika. Jak pisze niemiecki tygodnik, Przyłębski w „pouczającym liście” zarzucił Ukraińcom „kolaborację z nazistami”. Melnyk określił list polskiego dyplomaty mianem „bezczelnego” i udostępnił jego treść posłom Bundestagu. Przedstawiciel Ukrainy domagał się wstrzymania decyzji o pomniku Polaków.
Dwa projekty
Niemiecki parlament przyjął 30 października 2020 r. niemal jednogłośnie wniosek o utworzeniu w centralnym miejscu w Berlinie miejsca pamięci i spotkań poświęconego polskim ofiarom wojny i niemieckiej okupacji. Miejsce to być forum dyskusji o historii, a jego celem jest pogłębienie wiedzy Niemców o zbrodniach, ale też umacnianie porozumienia i przyjaźni między obu narodami. Obecnie w niemieckim MSZ trwają prace przygotowawcze. Ostateczny kształt projektu jest sprawą otwartą.
Niezależnie od tego, zgodnie z wcześniejszą decyzją Bundestagu, w stolicy Niemiec ma powstać muzeum poświęcone polityce okupacyjnej Trzeciej Rzeszy w całej Europie. Z rezolucji parlamentu wynika, że także w tej placówce szeroko uwzględniona zostanie niemiecka okupacja w Polsce, na Ukrainie i w innych krajach Europy Środkowej i Wschodniej.