Die Welt: USA zarzucają niemieckim sądom opieszałość
21 czerwca 2019W najnowszym raporcie ministerstwa spraw zagranicznych USA Niemcy po raz pierwszy nie zostały zaliczone do najwyższej grupy krajów zwalczących najskuteczniej proceder handlu ludźmi – podał w piątek niemiecki dziennik „Die Welt”.
„Rząd niemiecki nie spełnia w stu procentach minimalnych standardów likwidacji handlu ludźmi” – czytamy w raporcie opublikowanym w czwartek w Waszyngtonie. Zdaniem autorów dokumentu niemiecki wymiar sprawiedliwości robi zbyt mało, by „odstraszyć przestępców".
Przestępcy unikają więzienia
Od 2009 roku systematycznie spada liczba wyroków skazujących, a przestępcy, nawet jeśli zostają skazani, zbyt rzadko trafiają za kratki. Dotyczy to szczególnie spraw związanych ze zmuszaniem kobiet do prostytucji, które stanowią większość przypadków handlu ludźmi.
„Zaledwie 36 proc. przestępców skazanych za handel ‘żywym towarem' w celu seksualnego wykorzystania odbywało w 2017 roku karę więzienia” – czytamy w raporcie.
Jak wyjaśnia „Die Welt”, kobiety przede wszystkim z Europy Południowej i Afryki zwabiane są przez przestępcze gangi do Niemiec i zmuszane do prostytucji w domach publicznych lub na ulicy.
Ambasador USA w Berlinie Richard Grenell powiedział „Die Welt”, że w Niemczech problem handlu ludźmi „narasta”.
Polska też niżej w rankingu
Amerykańskie MSZ publikuje co roku raport dotyczący walki z handlem ludźmi. W tym roku autorzy dokumentu obniżyli też pozycję Włoch, Danii, Polski, Rumunii, Słowacji i Azerbejdżanu.
Stany Zjednoczone zalecają niemieckiemu wymiarowi sprawiedliwości podwyższenie kar oraz lepsze fachowe przygotowanie urzędników policji i prokuratury do zwalczania tego rodzaju przestępstw.
Niemieckie ministerstwo sprawiedliwości broni się przed zarzutami. Resort wskazał na najnowszy raport Rady Europy, w którym mowa jest o poprawie sytuacji w porównaniu z rokiem 2015. W minionych czterech latach Niemcy zaostrzyły przepisy dotyczące handlu ludźmi, chociaż nadal brak jest bazy danych pozwalającej na dokładną ocenę skali zjawiska – oceniają eksperci Rady Europy.