1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAS: Nawalny liczy na pomoc ze strony Niemiec

31 stycznia 2021

Zatrzymany po powrocie do Moskwy rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny ma nadzieję, że Niemcy podejmą działania na forum Rady Europy w celu zwolnienia go z więzienia. Politycy CDU popierają ten plan – pisze „FAS”.

https://p.dw.com/p/3odwX
Tysiące Rosjan demonstruje przeciwko aresztowaniu opozycjonisty Aleksieja Nawalnego
Tysiące Rosjan demonstruje przeciwko aresztowaniu opozycjonisty Aleksieja NawalnegoZdjęcie: Alexey Malgavko/REUTERS

Adwokat Nawalnego, prawnik z Kolonii Nikolaos Gazeas opowiedział się w niedzielę na łamach niemieckiej gazety „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung” (FAS) za postawieniem sprawy uwięzienia opozycjonisty na agendzie Komitetu Ministrów Rady Europy. Może to doprowadzić do upomnienia Rosji, ograniczenia prawa głosu tego kraju lub nawet wykluczenia go z Rady.

Adwokat apeluje o pomoc

Zdaniem adwokata zatrzymanie Nawalnego stanowi naruszenie orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Trybunał uznał wyrok rosyjskiego sądu z 2014 r. przeciwko Nawalnemu, który posłużył za pretekst do jego obecnego zatrzymania, za „samowolny”.

Gazeas wezwał Niemcy do wdrożenia postępowania przeciwko Rosji w oparciu o art. 46 Europejskiej konwencji praw człowieka. Komitet Ministrów może upomnieć kraj, który ignoruje orzeczenia Trybunału. Może także skierować sprawę do Trybunału do ponownego rozpatrzenia – wyjaśnia „FAS”.

Politycy CDU za reprymendą dla Rosji

Szef komisji spraw zagranicznych Bundestagu Norbert Roettgen oraz przewodniczący delegacji niemieckiej w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy Andreas Nick określili zatrzymanie Nawalnego mianem „aktu państwowej samowoli i niesłychanej perwersji”. Rosja robi z ofiary sprawcę – napisali politycy CDU w przekazanym „FAS” piśmie. Państwo, które odpowiada za zatrucie Nawalnego, aresztuje swoją ofiarę. Roettgen i Nick wezwali rząd Niemiec do podjęcie działań w celu „udzielenia Rosji reprymendy”.

Po zamachu dokonanym przez rosyjskie służby Nawalny przebywał przez pięć miesięcy na leczeniu w Berlinie. 17 stycznia wrócił do Rosji.

W niedzielę w blisko w 150 miastach w Rosji trwają demonstracje w obronie Nawalnego. Policja tłumi protesty - aresztowano już ponad 3 tys. osób. Wśród zatrzymanych jest żona opozycjonisty, Julia Nawalna. Do aresztu trafiło także 13 dziennikarzy.

Krytycy Kremla. Życie w niebezpieczeństwie