1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

„FAZ”: stereotypy o Polakach należą do przeszłości

Jacek Lepiarz opracowanie
29 grudnia 2024

Niemcy prowadzą politykę tak, jakby Europa była nadal podzielona. Najwyższy czas, aby Berlin zaczął traktować poważnie Europę Środkową i Wschodnią. Stereotyp polskiego hydraulika odszedł do lamusa.

https://p.dw.com/p/4oelf
Warszawa: widok na Pałac Kultury i Nauki
Warszawa: widok na Pałac Kultury i NaukiZdjęcie: picture-alliance/Bildagentur-online/Flüeler

W korespondencji z Warszawy dziennikarz „FAZ” Stefan Locke zwraca uwagę, że o ile z Berlina do Paryża od niedawna można dojechać pociągiem bez przesiadek, to podróż z Niemiec do miast w Europie Środkowej i Wschodniej jest dużo bardziej skomplikowana.

„Kto chciałby udać się w podróż z Drezna do Polski, ten musi przesiąść się w Goerlitz” – zaznaczył Locke. „Na wschód od Nysy linie są zelektryfikowane, po stronie niemieckiej wykorzystywane są nadal lokomotywy dieslowe, ponieważ władze centralne po raz kolejny przesunęły termin obiecywanej od dziesięcioleci elektryfikacji tej trasy. Na pewnych odcinkach między wschodem a zachodem istnieje tylko jeden tor, gdyż drugi zdemontowali po 1945 r. Sowieci. Tylko nieliczne mosty nad Odrą i Nysą zostały odbudowane” – czytamy w komentarzu opublikowanym w internetowym wydaniu „Frankfurter Allgemeine Zeitung”

Polskie pociągi wzorem dla Niemców

Jak pisze niemiecki dziennikarz, pasażerowie polskich pociągów mają zagwarantowane miejsce siedzące, a klimatyzacja i ogrzewanie działają, podobnie jak drzwi. Gdy drzwi się zepsują, nie wiesza się (jak w Niemczech) tabliczek „Drzwi zepsute”, tylko się je reperuje” – zauważył z uznaniem Locke.

„Priorytetowo traktowany jest w Niemczech, podobnie jak w całej Europie Zachodniej, Zachód” – pisz Locke. Patrząc na Wschód, mieszkańcy Zachodu niesłusznie uważają, że kraje tam położone, które właściwie są Europą Środkową, muszą „nadrabiać zaległości”.  W rzeczywistości kraje takie jak Polska, Estonia czy Czechy prześcigają obecnie Europę Zachodnią. Na poparcie swojej tezy autor wskazuje na szybki wzrost gospodarczy krajów tego regionu.

Ambitne cele Polski

Locke zwraca uwagę na wyznaczony przez premiera Donalda Tuska cel prześcignięcia Wielkiej Brytanii do końca obecnej dekady w poziomie płac. Jego zdaniem to dowód na to, że Polska i jej kierownictwo nie boi się ryzyka i nie jest strachliwa, lecz wykazuje „zaangażowanie, głód sukcesu i innowacyjność”.  

Niemiec wyemigrował do Polski. Mówi, co jest tu lepsze

W Niemczech i innych krajach zachodnioeuropejskich utrzymuje się stereotyp polskiego hydraulika – solidnej taniej siły roboczej pochodzącej z zacofanego społeczeństwa. To iluzja – pisze Locke, przyznając jednak, że ten stereotyp nadal determinuje politykę wobec Polski. Brak zaproszenia dla Ukrainy i jej sąsiadów na spotkanie w Berlinie jest przejawem starego sposobu myślenia, zgodnie z którym to zachodni Europejczycy nadają ton w polityce.

„Najwyższy czas, aby rozmawiać z Europą Środkowo-Wschodnią jak równy z równym” – uważa Locke dodając, że należy „traktować poważnie to, co mówią” i  uznać ich kompetencje. Kraje z tej części Europy mogą wnieść wiele do reformy europejskich instytucji, lepszej integracji i poprawy zdolności do obrony – pisze w konkluzji Stefan Locke.    

Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na facebooku! >>