FAZ: Terminal LNG nie wystarczy, by zastąpić rosyjski gaz
6 maja 2022„Polska była przygotowana, gdy pod koniec kwietnia Rosja wstrzymała dostawy gazu. Gdy w Niemczech politycy i przedstawiciele gospodarki niemal w zgodnej naiwności ciągle jeszcze stawiali na umowy z Gazpromem i drugi gazociąg pod Morzem Bałtyckim, polski rząd zlecił budowę w Świnoujściu najnowocześniejszego terminalu portowego dla importu gazu skroplonego” – pisze w piątek (06.05.2022) niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ) .
Teraz – dodaje gazeta – budowane na koszt państwa terminale LNG i zawczasu zawarte umowy na dostawy gazu okazują się „ostatnią deską ratunku”.
Także w Niemczech dostawcy energii, jak Uniper czy RWE, próbują podejmować podobne działania, aby zdywersyfikować zakupy gazu. „Ale z powodu braku pomocy publicznej i z powodu wątpliwości co do brudnego amerykańskiego gazu łupkowego projekty te utknęły. Na drodze do dywersyfikacji stanęły także obawy przed uzależnieniem się od politycznie niepewnych reżimów, jak szejk Kataru” – przypomina komentator „FAZ” Helmut Buender.
Spóźnione decyzje
Teraz, w obliczu największych kłopotów, „trzeba improwizować”, dodaje. „Nieważne, co ile kosztuje i jakie żaby trzeba przełknąć, gdy chodzi o ochronę środowiska albo ponowne płaszczenie się przed podejrzanymi władcami” – ocenia.
Dodaje, że planowane w Niemczech pływające terminale do odbioru LNG to tylko „pragmatyczne rozwiązanie tymczasowe”. Jeszcze w tym roku terminal taki ma zostać uruchomiony w Wilhelmshaven. Umowy w tej sprawie oznaczają „ważny punkt zwrotny, aby wyzwolić się z zależności”. Ale statki przypłyną zbyt późno, by zgromadzić większe rezerwy gazu na zimę i złagodzić trudną sytuację związaną z zaopatrzeniem w gaz, ocenia komentator „FAZ”.
„Także na dłuższą metę nie należy mieć złudzeń” – stwierdza Buender. I wyjaśnia, że planowane zdolności terminalu, równe jednej piątej niemieckiego zapotrzebowania na gaz, to wprawdzie „ważny wkład” w zapewnienie bezpieczeństwa dostaw, ale „nie wystarcza, by całkowicie zastąpić rosyjski gaz – zwłaszcza, że sytuacja na globalnym rynku LNG już jest bardzo napięta”. „Nie jest oczywiste, że uda się zapewnić ilość gazu wykorzystującą pełną moc terminalu i jeszcze po znośnych cenach” – przyznaje komentator „FAZ”.