Kijów. Trwa odbudowa po rosyjskich bombardowaniach
15 września 2022– Budowlańcy dobrze wykonują swoją pracę. Harują siedem dni w tygodniu – mówi Tamara Herasymenko, mieszkanka szesnastopiętrowego budynku na ulicy Czarnobyla na obrzeżach zachodniej części Kijowa. Wraz z innymi mieszkańcami bloku przyszła zobaczyć, jak wygląda postęp prac remontowych.
Rankiem 15 marca w wieżowiec uderzyła rosyjska rakieta wyrządzając ogromne szkody. Trafiona została instalacja gazowa. Wybuchł pożar, który strawił 76 ze 126 mieszkań, a pozostałe zostały uszkodzone podczas akcji gaśniczej. W trakcie ataku jedna trzecia mieszkańców była w budynku, wspomina Herasymenko. Udało się ewakuować ponad 40 osób, cztery niestety zginęły.
Od tego czasu mieszkańcy pozbawieni byli dachu nad głową. – Niektórzy wynajęli tymczasowe mieszkania, inni przenieśli się do krewnych, a pozostali wyjechali z kraju. Ja wynajęłam mieszkanie tu, w Kijowie – mówi kobieta. Jak dodaje, wszyscy mieszkańcy chcą jak najszybciej wrócić do swoich czterech ścian.
– Pracuje tu każdego dnia około stu robotników – mówi Denis Titow, kierownik budowy w przedsiębiorstwie „Askon”. – Myślę, że uporamy się z odbudową do początku okresu grzewczego w połowie października lub na początku listopada – ocenia. Ale przyznaje jednocześnie, że z powodu wojny są spore opóźnienia w dostawach materiałów budowlanych.
Budynek o specjalnej konstrukcji
Firma „Askon” rozpoczęła prace na początku kwietnia, po kontroli statyki i wydaniu pozwolenia na odbudowę. – Mieszkańcy nie chcieli tu początkowo wracać, szkody wdawały się zbyt duże. Ale ten budynek długo jeszcze postoi – mówi Titow. Jest przekonany, że dzięki specjalnej konstrukcji blok wytrzymał uderzenie rakiety. – Na szczęście budynek był zabezpieczony na wypadek trzęsienia ziemi. W całym Kijowie jest tylko 30 takich konstrukcji: w przeciwnym razie trzeba byłoby wyburzyć cały wieżowiec.
Odtransportowano już sporo gruzu, wszystko było pokryte pyłem – wspomina Titow. W międzyczasie ocieplono ściany zewnętrzne i wyremontowano mieszkania. – Ten budynek będzie w lepszym stanie niż przed atakiem. Założyliśmy nowe instalacje elektryczne, nowoczesne windy, fasada jest izolowana, zamontowano okna energooszczędne i nowe łazienki. Brakuje tylko mebli, ale tutaj pomogą ludzie dobrej woli, mówi Tamara Herasymenko. – Ci, którzy nie mają niczego dostaną meble i sprzęty domowe.
Groźba zawalenia
Poważanie uszkodzony został także dwudziestosześciopiętrowy wieżowiec na Prospekcie Łobanowskiego, kilka kilometrów od centrum miasta. 26 lutego rakieta uderzyła między 17 a 21 piętrem. Mieszkania powyżej zawisły wręcz w powietrzu i pojawiło się zagrożenie zawalenia budynku. Mieszkańcy szybko jednak zaczęli zbiórkę pieniędzy na odbudowę. – Wtedy miasto nie mogło zajmować się odbudową domów. Stąd właśnie te zbiórki na specjalne wzmocnienia między piętrami. Uprzątnięto także gruz – mówi Olena Czumakowa, która jako reprezentantka mieszkańców koordynuje odbudowę. Zebrano prawie dwa miliony hrywien (około 53.000 euro), z których wydano już 1,3 miliona (35.000 euro).
Na początki maja władze lokalne dokonały inspekcji. Okazało się, że remont jest możliwy, ale trzeba było usunąć górne piętra, co zajęło około trzech miesięcy. W czasie prac ludzie mogli jednak pozostać w nieuszkodzonych mieszkaniach.
– To było lato pełne hałasu i pyłu. Także teraz trwają jeszcze prace. Ale cieszymy się, że budynek został odremontowany. Nie liczyliśmy na tak szybkie rozpoczęcie robót – mówi Czumakowa.
– Niestety budynek nie będzie gotowy przed okresem grzewczym – przyznaje Oleksandr Akimow, dyrektor miejskiego przedsiębiorstwa „Schilinvestbud-UKB”, które zajmuje się odbudową wszystkich uszkodzonych budynków w Kijowie. Według niego nie da się przyspieszyć prac na Prospekcie Łobanowskiego, ponieważ najpierw musi zastygnąć beton. Poza tym, podczas mrozów nie można izolować ścian zewnętrznych. – Myślę, że prace zakończą się w marcu lub w kwietniu przyszłego roku.
Odbudowa wszystkich domów
W sumie rosyjskie rakiety zniszczyły w Kijowie 640 obiektów, w tym 238 domów mieszkalnych, z których 16 zostało uszkodzonych w znacznym stopniu. Według Akimowa władze miasta przekazały już na bieżące remonty około 600 milionów hrywien (około 16 milionów euro). Ale suma ta może się jeszcze zwiększyć po kontroli innych budynków.
Także rząd ukraiński przekazał dodatkowe 200 milionów hrywien (około 5,3 miliona euro) – Te pieniądze są przeznaczona na domy mieszkalne w Kijowie, których okna zostały wybite podczas eksplozji rakiet. Stopniowo do swoich domów wraca coraz więcej mieszkańców, którzy składają do władz wnioski o remonty.