Koronawirus jest groźniejszy dla mężczyzn
4 kwietnia 2020Marcia Stefanick jest profesorem medycyny na uniwersytecie Stanforda w Kalifornii. Pracuje w instytucie badania prewencji i zajmuje się zjawiskiem powstawania pandemii oraz ich zwalczania. Od tygodni analizuje dane dotyczące koronawirusa na całym świecie.
„W Niemczech 66 procent zmarłych to mężczyźni, a 34 procent to kobiety. Wśród zakażonych mężczyźni stanowią 52 procent, a kobiety 48 procent”, mówi badaczka.
Palenie bardziej popularne wśród panów
Jednym z istotnych powodów tych różnic jest palenie papierosów. „Palenie ma wielki wpływ, bo rzutuje na stan dróg oddechowych. Mężczyźni palą częściej niż kobiety”. Jej zdaniem wyjaśnia to znaczące różnice w umieralności kobiet i mężczyzn w Chinach, gdzie papierosy są wśród mężczyzn dziesięć razy bardziej popularne niż wśród kobiet.
Podobna sytuacja panuje we Włoszech. „Tu wedle statystyk jest siedem milionów palaczy i zaledwie 4,5 miliona palaczek”, mówi Stefanick.
Trzykrotnie wyższa umieralność
Do tego dochodzi fakt, że w rozwiniętych krajach Zachodu kobiety statystycznie żyją dłużej, a genetycznie ich układ odpornościowy jest silniejszy. Kobiecy organizm łatwiej zwalcza infekcje, jest jednak bardziej narażony na choroby autoimmunologiczne.
Naukowcy z uniwersytetu w Miami po analizie dokumentacji medycznej 4789 pacjentów chorych na Covid-19 doszli do podobnych wniosków. Wyliczyli, że umieralność na świecie jest wśród mężczyzn trzykrotnie większa niż wśród kobiet.
(ARD, DPA / sier)