Kto zastąpi Lambrecht? Kandydatki na szefową resortu obrony
16 stycznia 2023W niemieckiej prasie nie milkną spekulacje na temat możliwego ustąpienia z urzędu minister obrony Christine Lambrecht z SPD.
Według „Frankfurter Allgemeine Zeitung” odpowiedzialność za „tak złe zarządzanie i reprezentację” Bundeswehry szczególnie w czasie jej reform ponosi kanclerz Olaf Scholz. „Ten niegdysiejszy polityk-specjalista, a później samozwańczy feminista, wcześnie i z dumą zaangażował się w sprawę parytetu płci w gabinecie. Taka tylko pozornie przyjazna kobietom proporcjonalna reprezentacja jest aktem oskarżenia, zwłaszcza gdy w tak oczywisty sposób ma miejsce kosztem predyspozycji” – ocenia dziennik.
Zdaniem „Stuttgarter Zeitung” krytyka Lambrecht nie zawsze była sprawiedliwa. Przejmując kontrolę nad Bundeswehrą, zastała bowiem problemy, które narastały przez wiele lat i których nie da się szybko rozwiązać. Jednak czy można jej jeszcze zaufać, że uda się te problemy rozwiązać? „Christine Lambrecht nigdy nie rozwinęła niezbędnej pasji do sprawowania urzędu ministra obrony, a przynajmniej chęci pełnego zaangażowania się w wielki, odrębny świat polityki obronnej” – ocenia dziennik. Jeśli Lambrecht rzeczywiście ustąpi z urzędu, to „należeć jej się będzie za to szacunek. Nie każdemu politykowi udaje się ustąpić, gdy jest to konieczne”.
Najczęściej wymienianą kandydatką na przyszłą minister obrony jest Eva Hoegl, obecnie pełnomocniczka Bundestagu do spraw sił zbrojnych. Według „Neue Osnabruecker Zeitung” zna ona problemy wojskowych i jest kompetentna do prowadzenia resortu. Według dziennika szanse ma też Siemtje Moeller, sekretarz stanu w ministerstwie obrony. Zdaniem dziennika ktokolwiek obejmie stanowisko następcy Lambrecht „będzie miał wszelkie szanse, aby robić to lepiej”.
Zdaniem redakcji grupy „OM-Medien” Eva Hoegl byłaby najłatwiejszym rozwiązaniem dla kanclerza Scholza z powodu obiecanego parytetu płci w rządzie oraz jej członkostwa w SPD (tak samo jak Lambrecht). Możliwy jest również transfer Hubertusa Heila, obecnego ministra pracy, którego zastąpić mogłaby kobieta. Zdaniem dziennika to Marie-Agnes Strack-Zimmermann z FDP jest najlepiej predestynowaną kobietą do prowadzenia resortu obrony, ale wątpliwe, żeby go przejęła z powodu skomplikowanych negocjacji koalicyjnych.
„Frankfurter Rundschau” jest przekonany, że „tym razem nie może dojść do kolejnego złego wyboru”. Następna osoba w fotelu ministra „musi nie tylko mieć dobre relacje z szefem rządu Scholzem, aby zapowiadany przez niego zwrot w polityce obronnej udał się w gąszczu obowiązków między Urzędem Kanclerskim a ministerstwem obrony. Musi też być w stanie wyposażyć dysfunkcyjną armię we wszystko, co jest jej potrzebne”. Potrzebna będzie między innymi reforma systemu zamówień w Bundeswehrze.