Miliardowe straty niemieckiej kolei. Będą zwolnienia
25 lipca 2024Strajki, ekstremalne warunki pogodowe, place budowy i słabnący popyt spowodowały, że wynik grupy Deutsche Bahn znacznie się pogorszył w porównaniu z rokiem poprzednim, podał zarząd kolei. Grupa zamierza zareagować na słaby bilans redukcją zatrudnienia.
W ciągu najbliższych pięciu lat ma zostać zlikwidowanych łącznie około 30 000 pełnoetatowych miejsc pracy, poinformował Levin Holle, szef finansów w Deutsche Bahn (DB). Najwięcej zwolnień ma być w administracji, przy czym na ten rok zaplanowano już redukcję około 1 500 miejsc pracy.
– W przyszłości musimy pracować więcej z mniejszą liczbą ludzi – podkreślił Holle. W szczególności cyfryzacja i automatyzacja powinny w przyszłości umożliwić wykonywanie procesów administracyjnych przez mniejszą liczbę pracowników.
Szef kolei: wyjdziemy na plus
Szef kolei Richard Lutz spodziewa się, że do końca roku kolej będzie przynajmniej na plusie pod względem operacyjnym, tj. przed potrąceniem odsetek i podatków. Wynika to z faktu, że firma w ubiegłym roku dokonała wielu inwestycji w infrastrukturę.
W 2024 r. Deutsche Bahn spodziewa się zatem znacznych spłat od rządu federalnego. Obroty grupy DB wyniosły 22,31 mld euro.
„Granica możliwości”
Według spółki do słabego wyniku doprowadziły czynniki zewnętrzne. – Ekstremalne zjawiska pogodowe na niespotykaną dotąd skalę doprowadziły infrastrukturę kolejową, która i tak wymaga remontów, do granic jej możliwości i pogorszyły sytuację operacyjną i finansową w transporcie pasażerskim i towarowym – stwierdził prezes Deutsche Bahn. – Do tego doszły strajki i katastrofy takie, jak w tunelu Rauhebergtunnel – dodał.
Oprócz tych czynników spadł również popyt ze strony klientów. Według DB w pierwszych sześciu miesiącach bieżącego roku z pociągów dalekobieżnych skorzystało 64,2 miliona pasażerów, o sześć procent mniej niż w pierwszej połowie 2023 roku.
Niepunktualny jak niemiecka kolej
Punktualność w transporcie dalekobieżnym wyniosła w pierwszej połowie roku 62,7 procent – to znacznie gorzej niż przed rokiem. Celem był wskaźnik 70 procent. Wskaźnik ten dla całego kolejowego transportu pasażerskiego grupy wyniósł 90,1 procent.
Szczególnie trudna sytuacja miała miejsce w czerwcu. W kilku regionach wystąpiły powodzie, uszkodzenia zapór i osunięcia ziemi, co miało wpływ na transport kolejowy. Prawie co drugi pociąg był opóźniony o co najmniej sześć minut. Wskaźnik punktualności wyniósł 52,9 procent. Jednocześnie czerwiec był najbardziej pracowitym miesiącem w historii kolei ze względu na Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej.
(ARD, Reuter/du)