1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
Sport

Miroslav Klose kończy karierę zawodnika i zaczyna nową

1 listopada 2016

Król strzelców Miroslav Klose kończy karierę zawodowego piłkarza, ale zostaje w reprezentacji Niemiec w innej funkcji.

https://p.dw.com/p/2Rypo
Fußball WM 2014 Fußballspieler Feier Miroslav Klose
Miroslav Klose w Rio de janeiro z synamiZdjęcie: picture-alliance/dpa

Jak we wtorek (1.11.2016) poinformował Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB), Miroslav Klose kończy swoją karierę piłkarską, lecz nie bierze rozbratu z piłką nożną.

38-letni napastnik, którego kontrakt z Lazio Roma wygasł latem tego roku, wraz z trenerem kadry narodowej Niemiec Joachimem Loewem i dyrektorem sportowym Hansim Flickiem odbędzie indywidualny program szkoleniowy i trenerski, który ma na celu rozpoczęcie kariery trenerskiej.

Miroslav Klose od zaraz wejdzie w skład zespołu trenerskiego reprezentacji narodowej Niemiec. Po raz pierwszy wystąpi w tej roli na meczu towarzyskim 11 listopada w San Marino i 15 listopada we Włoszech.

Po zdobyciu tytułu Mistrza Świata w roku 2014 w Rio de Janeiro Miroslav Klose ogłosił swoje odejście z reprezentacji narodowej Niemiec. Jest on rekordzistą wśród najskuteczniejszych piłkarzy: strzelił 71 bramek w 137 meczach reprezentacji Niemiec. Do tej pory Klose nie poinformował jeszcze o oficjalnym zakończeniu kariery zawodnika. Niedawno kojarzyło się jego nazwisko z SSC Napoli. Częstokroć wspominał jednak, że jedną z opcji jest dla niego kariera trenerska.

Selekcjoner niemieckiej kadry Joachim Loew powiedział: - Na Miro można było zawsze polegać, dlatego cieszę się bardzo, że będzie teraz należał do naszego zespołu. Jest on wzorem jako człowiek i jako sportowiec, który drużynie i jej sukcesowi podporządkowuje wszystko". Loew zaznaczył, że doskonale może wyobrazić sobie Klosego w roli trenera. "Na jego drodze do tego celu chcemy go jak najlepiej wspierać w DFB. Jestem pewien, że zarówno my trenerzy jak i zawodnicy bardzo skorzystamy na jego obecności i działaniu".

dpa / Małgorzata Matzke