Niemcy i Francuzi świętują jubileusz Traktatu Elizejskiego
22 stycznia 2013Prezydent Francji Francois Hollande podkreślił w swoim przemówieniu przyjaźń obu narodów. - Ta przyjaźń jest bardzo wartościowa, jest nieodzownie konieczna i nierozerwalnie związana z integracją europejską - powiedział Hollande w czasie uroczystego posiedzenia obu parlamentów w gmachu Reichstagu. Podkreślił jednocześnie, że ta przyjaźń nie ma ekskluzywnego charakteru. - Musi ona łączyć Europę. To my jesteśmy tymi, którzy muszą wskazywać drogę - dodał.
Hollande wyjaśnił, że chodzi o to, by ukazywać nowe perspektywy. Jest to szczególnie konieczne, by zwalczać bezrobocie wśród młodzieży w Europie - powiedział.
Zachęta do reform
Z kolei kanclerz Niemiec Angela Merkel zachęcała do reform w Europie. Kryzys zadłużeniowy stawia Unię Europejską przed największą próbą wytrzymałości od momentu jej powstania. Z 50 lat niemiecko-francuskiej przyjaźni wynika jednak, że można rozwiązywać nawet największe problemy "jeśli sięgniemy po siłę tkwiącą w pokoju i wolności i będziemy mieli odwagę do wprowadzenia zmian", zaznaczyła kanclerz Merkel i wyraziła życzenie dalszego rozwoju niemiecko-francuskiego partnerstwa. Zwróciła uwagę na to, że oba kraje obecnie ściśle współpracują w zakresie regulacji rynków finansowych, nadzoru bankowego i przy wprowadzeniu podatku od transakcji finansowych.
Wspólne propozycje
Na konferencji prasowej po rozmowach w Urzędzie Kanclerskim Merkel i Hollande zapowiedzieli dalsze zacieśnienie współpracy nad rozwiązaniem europejskiego kryzysu zadłużenia. W maju prezydent Francji i kanclerz Niemiec chcą przedłożyć wspólne propozycje w sprawie stabilizacji i pogłębienia unii walutowej. Te propozycje zostaną przedyskutowane na szczycie UE w czerwcu - zapowiedziała Merkel. Francja i Niemcy przedstawią także wspólną kompromisową propozycję budżetu UE na najbliższe lata, by w ten sposób zakończyć trwający od miesięcy spór między płatnikami netto a beneficjentami unijnego budżetu.
tagesschau.de / Bartosz Dudek
red. odp.: Małgorzata Matzke