Niemcy: konferencja w Warszawie uzupełnieniem Monachium
17 stycznia 2019W spotkaniu w Monachium w dniach 15-17 lutego weźmie udział około stu szefów państw i rządów oraz ministrów spraw zagranicznych i obrony z całego świata, a kwestie bliskowschodnie mają być jednym z głównych tematów obrad. Stałym uczestnikiem konferencji MSC jest szef irańskiej dyplomacji Mohammad Dżawad Zarif.
Stany Zjednoczone i Polska w dniach 13-14 lutego zorganizują w Warszawie konferencję na szczeblu ministerialnym w sprawie budowania pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie. Sekretarz stanu USA Mike Pompeo zapowiadał, że uczestnicy spotkania poświęcą szczególną uwagę polityce Iranu, którego przedstawiciele na konferencję nie zostali zaproszeni do stolicy Polski. Władze w Teheranie ostro skrytykowały Polskę za wykluczenie ich kraju ze spotkania.
Spotkanie w Warszawie pożytecznym uzupełnieniem
-Uważam polsko-amerykańską inicjatywę za pożyteczne uzupełnienie. W przeddzień organizowanej przeze mnie konferencji do Warszawy przyjedzie szereg wpływowych polityków, którzy następnie bez problemów znajdą drogę do Monachium- powiedział Ischinger dziennikarzom w czwartek w Berlinie.
– Konferencja monachijska jest bezkonkurencyjna – zażartował. – Rozmowy prowadzone w Warszawie wpiszą się z pewnością w bardzo intensywne dyskusje o tym regionie, które zaplanowaliśmy podczas konferencji w Monachium – dodał niemiecki dyplomata.
Jak zaznaczył, podczas MSC odbędzie się pod niemiecko-francuskim kierownictwem spotkanie ministrów obrony krajów koalicji walczącej z Państwem Islamskim.
W Warszawie o Iranie
Szef MSZ Polski Jacek Czaputowicz w artykule opublikowanym w poniedziałek na łamach dziennika „Rzeczpospolita” zapowiedział, że organizowane przez Polskę i USA spotkanie służyć będzie „debacie na temat wyzwań i problemów regionu w celu wypracowania wspólnych rozwiązań”.
Uczestnicy mają dyskutować m. in. o zagrożeniach terroryzmem i ekstremizmem, rozwoju i proliferacji pocisków rakietowych, zwalczaniu nielegalnych operacji finansowych oraz próbach destabilizowania krajów Bliskiego Wschodu przez „państwowych i niepaństwowych aktorów”. W centrum debat znajdą się konflikty w Syrii, Jemenie oraz działania podejmowane przez Iran.
Ischinger krytykuje działania na własną rękę
Ischinger ocenił krytycznie podejmowane przez poszczególne kraje UE na własną rękę inicjatywy dyplomatyczne dotyczące Iranu, Arabii Saudyjskiej i innych krajów Bliskiego Wschodu. – Uważam, że postęp będzie możliwy tylko wtedy, gdy w sprawach dotyczących tego regionu Europa będzie mówiła jednym głosem – podkreślił dyplomata.
Za błąd uznał sytuację, gdy „w jednej ze stolic krajów arabskich w poniedziałek rozmowy prowadzi szef dyplomacji duńskiej, w środę francuskiej, w czwartek hiszpańskiej, a w piątek minister z Niemiec”. –Szef rządu takiego kraju jest zdezorientowany, gdyż nie ma jasnego przekazu co do stanowiska UE”- powiedział. -500 milionów Europejczyków musi mieć jeden plan i musi mówić jednym głosem - dodał Ischinger.
Utrzymać umowę z Iranem
Ischinger opowiedział się za utrzymaniem krytykowanego przez USA porozumienia z Iranem dotyczącego programu atomowego tego państwa. Niemiecki dyplomata zaznaczył, że wynegocjowana w 2015 roku umowa JCPOA dotyczy jedynie kwestii nuklearnych. – Nie możemy oczekiwać, że Iran także na innych obszarach polityki będzie robił to, co byśmy chcieli. Nie podpisaliśmy z Iranem umowy o tym, że nie będzie szpiegował w Europie – mówił organizator MSC. Za „absurdalne” uznał stanowisko, że ze względu na konflikty w innych dziedzinach należy wycofać się z JCPOA. – Umowa była słuszna, ponieważ na co najmniej dekadę zlikwidowała problem nuklearny” – podkreślił.
Prezydent USA Donald Trump zdecydował w maju zeszłego roku o wycofaniu z porozumienia z Teheranem i nałożył sankcje na Iran. Twierdził, że umowa była nieudana, a pomimo jej podpisania Teheran pracował nad powstaniem broni atomowej.
Zawarta w lipcu 2015 roku umowa między sześcioma państwami (USA, Francja, Wielka Brytania, Chiny, Rosja i Niemcy) a Iranem miała na celu ograniczenie irańskiego programu nuklearnego i rezygnację z prac nad bronią atomową w zamian za zniesienie sankcji.
W materiale opublikowanym w „Rzeczpospolitej” Czaputowicz oświadczył, że Polska jako członek UE wspiera zachowanie porozumienia, ale jednocześnie rozumie amerykańskie zastrzeżenia.
Konferencja bezpieczeństwa w Monachium organizowana jest od początku lat 60. W pierwszym okresie była bilateralnym niemiecko-amerykańskim dialogiem dotyczącym wojskowości i obronności. Z biegiem lat stała się jednym z najważniejszych spotkań poświęconych bezpieczeństwu międzynarodowemu.