Niemcy: prezentacja "Narodowej Strategii Przemysłowej 2030"

Federalny minister gospodarki Peter Altmaier wysunął propozycję utworzenia specjalnego funduszu udziałowego, który w razie konieczności umożliwiłby niemieckiemu państwu ochronę kluczowych przedsiębiorstw przed ich wrogim przejęciem przez konkurentów z zagranicy. Ochrona polegałaby na czasowym wykupieniu przez państwo części ich udziałów. Prezentując dziś (05.02.2019) w ministerstwie gospodarki "Narodową Strategię Przemysłową 2030" Altmaier podkreślił, że takie rozwiązanie wchodziłoby w grę tylko w przypadku najważniejszych firm niemieckich, niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania gospodarki narodowej i obowiązywałoby jedynie przez z góry ustalony czas.

W obliczu stale narastającej konkurencji ze strony USA i Chin Peter Altmaier chce w przyszłości skuteczniej bronić interesów gospodarki niemieckiej. W przedstawionym przez niego dokumencie strategicznym jako przedsiębiorstwa podlegające szczególnej ochronie wymieniono koncern Siemensa, Thyssenkrupp, czołowych producentów samochodów oraz Deutsche Bank. "Ich utrzymanie leży w narodowym, politycznym i gospodarczym interesie Niemiec", stwierdza się w cytowanym tu opracowaniu.

W odpowiedzi na krytykę, że w ten sposób państwo zbyt silnie miesza się w funkcjonowanie gospodarki, Altmaier stwierdził, że jest zdecydowanym zwolennikiem socjalnej gospodarki rynkowej, ale nie może pozostawać bierny tam, gdzie w grę wchodzi dobrobyt państwa i narodu. Takie zagrożenie zmusza go do podjęcia stosownych działań, podkreślił.

Państwo przejmuje i oddaje udziały w przedsiębiorstwach

W razie konieczności przejęcia przez państwo części udziałów w przedsiębiorstwach narażonych na wrogie przejęcie przez konkurentów z zagranicy, powinno ono sprywatyzować część innych swoich udziałów, powiedział minister gospodarki. Zastanawiając się nad najbardziej skuteczną metodą ich ochrony, Altmaier oświadczył, że duży wpływ na wysunięte przez niego propozycje wywarł przykład czołowego niemieckiego producenta robotów przemysłowych, firmy Kuka z Augsburga, przejętej przez chińską korporację Midea Group na przełomie 2016 i 2017 roku za ok. 4,5 mld euro.

Jak wyjaśnił dalej, w walce konkurencyjnej pomiędzy firmami azjatyckimi, amerykańskimi i europejskimi potrzebą chwili jest, jak to ujął, "powołanie liderów narodowych i europejskich". Swoją strategię działania Altmaier zamierza teraz przedyskutować z przedstawicielami niemieckiego życia politycznego i gospodarczego oraz ze związkami zawodowymi. Następnie przybierze ona kształt rządowej strategii rozwoju niemieckiego przemysłu.

Wcześniej rząd w Berlinie skutecznie przeciwstawił się kolejnej próbie przejęcia przez państwowy chiński koncern energetyczny SGCC niemieckiej firmy 50Hertz dostarczającej prąd na terenie b. NRD i Hamburga dla ok. 18 mln odbiorców indywidualnych, przejmując 20 procent jej akcji.

Fuzje są możliwe i pożądane, o ile służą przyjętym celom

Peter Altmaier opowiedział się równocześnie ponownie za fuzjami przedsiębiorstw w obrębie UE. Takie rozwiązania mogą okazać się celowe i pożyteczne pod warunkiem, że wcześniej zdefiniuje się na nowo kluczowe branże przemysłowe oraz przełomowe technologie, decydujące o nowoczesności danej gałęzi gospodarki.

Niemiecki minister gospodarki uważa za celowe utworzenie "narodowych i europejskich liderów" zdolnych skutecznie stawić czoło globalnym graczom gospodarczym. Jednym z kroków na tej drodze mogłaby być planowana fuzja koncernów Siemensa i Alstom, które w ten sposób byłyby w stanie przeciwstawić się konkurencji ze strony chińskiego potentata CRRC i potencjalnych rywali w Europie na rynku producentów pojazdów szynowych. Tej fuzji sprzeciwia się jednak Komisja Europejska.

ARD, dpa / pa