Niemcy ostrzegają przed podróżami. Na liście nowe regiony
24 września 2020W obliczu znacznego wzrostu liczby infekcji koronawirusem w wielu krajach Unii Europejskiej niemiecki rząd rozszerzył listę tzw. obszarów ryzyka i ostrzegł przed podróżowaniem do tych regionów. W aktualnym wykazie, publikowanym przez Instytut Roberta Kocha (RKI), znalazły się m.in. regiony w Danii (Hovedstaden ze stolicą Kopenhagą i popularną wyspą Bornholm), Francji (Bretania, Centralny-Dolina Loary i Normandia), Austrii (kraj związkowy Vorarlberg) i Holandii (Utrecht).
Łącznie 14 z 27 państw członkowskich UE zostało w całości lub częściowo uznanych za obszary ryzyka. Hiszpania jest jedynym państwem Unii, które całkowicie uznano za taki obszar. Na listę trafiły także region metropolitarny Lizbony, Dublin w Irlandii oraz region Primorsko-notranjska w Słowenii. Dodano też kolejne regiony we Francji, Holandii, Chorwacji, Rumunii, Austrii i na Węgrzech. Pełny wykaz obszarów ryzyka widoczny jest na stronie internetowej RKI.
Prawie całe Czechy
Obszarem ryzyka są niemal całe Czechy z wyjątkiem regionu Ústi nad Labem i Morawsko-Śląskiego.Czeski minister spraw zagranicznych Tomáš Petříček skomentował decyzję Berlina jako „zrozumiałą” w świetle dramatycznego wzrostu infekcji w tym kraju.
Osoby powracające do Niemiec z obszarów ryzyka muszą zrobić test na obecność koronawirusa 48 godzin przed lub po wjeździe do kraju. Czeskie i niemieckie władze uzgodniły jednak wyjątki dla pracowników transgranicznych, kierowców ciężarówek i podróżujących tranzytem. – Kontynuujemy negocjacje w sprawie tzw. małego ruchu granicznego, czyli możliwych wyjątków dla osób mieszkających bezpośrednio przy granicy – powiedział Petříček. Szacuje się, że w Niemczech pracuje ok. 37 tys. Czechów, głównie w gastronomii i służbie zdrowia.
Nie zakaz, a przestroga
Wydawane przez niemiecki rząd ostrzeżenia dotyczące podróżowania nie są zakazem, ale powinny działać odstraszająco. Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Berlinie odradza zbędnych podróży turystycznych w te regiony. Ostrzeżenia oznaczają, że turyści mogą bezpłatnie anulować zorganizowane wycieczki. Koszty przelotów, hoteli lub pensjonatów mogą być również zwracane, jeśli zostały one zarezerwowane według prawa niemieckiego.
W połowie marca br. niemiecki rząd wydał pierwsze ostrzeżenie przed podróżami turystycznymi. Dotyczyło ono całego świata. W połowie czerwca zniesiono je dla ponad 30 krajów europejskich. Jednak już po kilku tygodniach, w związku z rosnącą liczbą zakażeń reaktywowano ostrzeżenia dotyczące podróży do niektórych krajów.
Klasyfikacji dokonuje się zazwyczaj, gdy liczba nowych zakażeń koronawirusem przekracza 50 przypadków na 100 tys. mieszkańców w ciągu siedmiu dni. Ostrzeżenie dotyczące podróży może być również oparte na innych przyczynach, takich jak zakaz wjazdu do danego kraju lub niedostateczne zarządzenia dotyczące higieny.
(DPA, AFP/dom)