Niemcy za embargiem na ropę
2 maja 2022Według minister spraw zagranicznych Niemiec Annaleny Baerbock Niemcy dążą do tego, aby szósty pakiet sankcji UE obejmował embargo na rosyjską ropę naftową. „Jeszcze kilka tygodni temu wiadomo było, że wprowadzenie natychmiastowych sankcji energetycznych sprawiłoby, że nie udałoby się wytrwać w nich nawet miesiąca” – powiedziała polityk Zielonych w niedzielę wieczorem (1.5.2022) w programie telewizji ARD „Anne Will”. Teraz jednak poczyniono przygotowania, bo sankcje wobec Rosji mogą potrwać latami.
„W UE opowiadamy się za tym, aby w ramach szóstego pakietu unijnych sankcji wspólnie wycofać się z importu (rosyjskiej) ropy naftowej” – dodała Baerbock. Sankcje mogłyby zostać zniesione dopiero po całkowitym wycofaniu przez Rosję jej wojsk z Ukrainy.
Sankcje rzucą Rosję na kolana
Według Baerbock celem zachodnich sankcji jest również osłabienie gospodarki Rosji, aby nie mogła ona wywołać kolejnej wojny. „Oczywiście chcę, aby Rosja nigdy więcej nie prowadziła wojny napastniczej z pogwałceniem prawa międzynarodowego” – powiedziała szefowa niemieckiej dyplomacji. „Nakładając sankcje, zapewniamy, że dalsze działania wojskowe prowadzone przez Rosję w innych regionach nie będą możliwe w ciągu najbliższych kilku lat” – wyjaśniła. Przez wojnę i zachodnie sankcje Rosja będzie tak zniszczona, że przez lata nie stanie na nogi. Prezydent Władimir Putin osłabia w ten sposób zdecydowanie swój własny kraj – dodała Baerbock.
Jedność Zachodu jest ważna, ponieważ nie można być pewnym, co jeszcze zrobi Rosja. Putin nie wykluczył ataku na Mołdawię lub kraje bałtyckie. „Jeśli to zaakceptujemy, będzie to zaproszenie do dalszych działań” – powiedziała Baerbock o rosyjskiej inwazji na Ukrainę. „Nie możemy być pewni, jakie będą następne kroki Rosji”. Dlatego też – jak podkreśliła – inwestuje się teraz w bezpieczeństwo państw partnerskich, by wspólnie bronić pokoju.
W Brukseli o embargu na ropę
Komisja Europejska przygotowuje obecnie kolejny pakiet sankcji wobec Rosji, w tym stopniowe wprowadzanie embarga na ropę naftową. Będzie to tematem dzisiejszego nadzwyczajnego spotkania ministrów energetyki UE.
Wprowadzenie takiego embarga hamują Węgry, Austria, Słowacja, a także Hiszpania, Włochy i Grecja. Pierwsze trzy kraje głównie ze względu na ich wielką zależność od importu z Rosji. Z kolei w krajach Europy Południowej z wielkim niepokojem mówi się o spodziewanym wzroście cen energii po wprowadzeniu embarga.
Przyczyną niemieckiego zwrotu w sprawie wstrzymania dostaw rosyjskiej ropy jest niedawny sukces w poszukiwaniu alternatywnych dostawców ropy. Minister gospodarki Niemiec Robert Habeck ogłosił w ubiegłym tygodniu, że w ciągu ośmiu tygodniu trwania wojny w Ukrainie Niemcom udało się zmniejszyć zależność od rosyjskiej ropy z 35 do 12 procent.
Tematem dzisiejszego spotkania w Brukseli będzie przede wszystkim wstrzymanie przez Rosję dostaw gazu do Polski i Bułgarii, a przy tym sposoby wspierania obu krajów. W środę, 27 kwietnia, Rosja zakręciła kurek z gazem Polsce i Bułgarii, uzasadniając to brakiem płatności w rublach.
(DPA, ARD/dom)