Niemcy: zielone światło dla trzeciej płci
14 grudnia 2018Do tej pory, obok wpisów: płeć „żeńska” lub „męska”, trzecią możliwością było zrezygnowanie w rejestrze USC z podania płci. Ustawa przyjęta w czwartek (14.12.2018) przez Bundestag i zatwierdzona dzisiaj przez Bundesrat (konstytucyjne przedstawicielstwo krajów związkowych) pozwala na jeszcze jedną możliwość – wpis „divers” (płeć inna / odmienna).
Decyzją tą obydwie izby niemieckiego parlamentu zrealizowały postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 2017 roku, nakazujące wprowadzenia takiej „trzeciej płci”. Sędziowie Trybunału orzekli, że obowiązek przyporządkowania człowieka do płci męskiej lub żeńskiej jest naruszeniem podstawowego prawa do ochrony i rozwoju własnej osobowości oraz naruszeniem zakazu dyskryminacji. Sędziowie domagali się od ustawodawcy odpowiednich regulacji do końca 2018 roku.
Późniejsze zmiany możliwe
Według nowej ustawy, w przypadku dzieci, u których nie można jednoznacznie stwierdzić, czy są płci męskiej, czy żeńskiej, możliwy jest wybór kategorii „divers”. Taki wpis w Urzędzie Stanu Cywilnego może zostać później zmieniony, podobnie jak imię danej osoby. Możliwość zmiany dotyczy także przypadków, w których płeć została określona błędnie.
Z reguły potrzebne jest w takich wypadkach zaświadczenie lekarskie potwierdzające, że, jak głosi ustawa, chodzi o „wariant rozwoju płci”. Wyjątkiem są osoby, u których stwierdzenie płci jest po wcześniejszej interwencji medycznej niemożliwe lub wymagałoby badania, które dla zainteresowanej osoby byłoby nie do przyjęcia. W takich wypadkach wystarczy do zmiany wpisu w USC złożenie zapewnienia z mocą przyrzeczenia.
Społeczność LGTB tylko częściowo zadowolona
Stowarzyszenia lesbijek, gejów, osób biseksualnych oraz osób transgenderycznych przyjęły co prawda nową regulację z zadowoleniem, ale też z zastrzeżeniem. Krytyka dotyczy zwłaszcza obowiązku przedstawienia zaświadczenia lekarskiego w przypadku późniejszych zmian w określeniu płci, co środowiska LGTB uważają za ograniczenie. Jak podkreślił Henny Engels z zarządu Związku Lesbijek i Gejów w Niemczech (LSVD): „nie można określić płci tylko na podstawie cech fizycznych, tylko należy uwzględnić także czynniki społeczne i psychiczne”.
Zwolennicy obowiązku przedstawienia zaświadczenia lekarskiego do zmiany wpisu w USC dotyczącego płci uważają natomiast, że jest to konieczne, bo stwierdzenie płci danej osoby wymaga „obiektywnych kryteriów”.
Kolejne zmiany, planowane w niemieckim ustawodawstwie, dotyczą sytuacji prawnej osób transseksualnych. Zmiany obecnej ustawy domagała się w czwartek w Bundestagu m.in. posłanka SPD Elisabeth Kaiser, a Bettina Margarethe Wiesman z CDU obiecała znaczną reformę w 2019 roku.
(dpa, kna / stas)