Nowe centrum zorganizowanego przemytu ludzi w Rumunii
19 lutego 2018W mieście Timisoara w zachodniej części Rumunii coraz sprawniej działają przestępcze gangi przemycające migrantów do Niemiec. Jak poinformowała komenda policji federalnej w Poczdamie, Timisoara urasta w kontekście szlaku bałkańskiego do roli nowego centralnego ośrodka przemytu uchodźców przy użyciu samochodów ciężarowych – informuje portal „Die Welt”. Tym samym potwierdza się przeprowadzona przez policję na użytek wewnętrzmy analiza pt. „Zwalczanie zorganizowanego przemytu migrantów”, w której rumuńska miejscowość uchodzi za centrum nielegalnych przerzutów na szlaku bałkańskim.
5,5 tys. euro za transport
Jak podaje „Die Welt”, w mieście położonym w pobliżu węgierskiej granicy migranci ładowani są do ciężarówek i przewożeni przez Węgry do krajów Europy Środkowej. Jak wynika z informacji, przykładowo jeden z Syryjczyków za przeszmuglowanie swojej rodziny do Niemiec musiał zapłacić 5,5 tys. euro, a kontakt z siatką przestępczą nawiązał już w Turcji.
W opinii niemieckiej policji większość używanych do transportu pojazdów na szlaku bałkańskim pochodzi z krajów Europy Południowo-Wschodniej i znaczna ich część jest zarejestrowana na firmy w Turcji – podaje berliński dziennik.
Pisaliśmy także: Morze Czarne – nowy szlak migracyjny do Europy
Za cenę śmierci
Jak wynika z informacji „Die Welt”, z powodu m.in. zaostrzonych kontroli granicznych wzrosła liczba przypadków przemycania migrantów samochodami ciężarowymi. Przestępcze gangi rzadko zwracają przy tym uwagę na bezpieczeństwo pasażerów – pisze dziennik. Pojazdy mają najczęściej podwójne dno i w schowku o wysokości 40-50 cm ludziom może brakować powietrza. Przemytnicy muszą się liczyć nawet z ich śmiercią.
opr. Alexandra Jarecka