Orban w Bawarii: "Będę waszym kapitanem straży granicznej"
5 stycznia 2018Zaposzony na zamknięte posiedzenie prezydium Unii Chrześcijańsko –Społecznej (CSU) w klasztorze Seeon w Bawarii Viktor Orban powtórzył w piątek (5.01.18) słowa, które wypowiedział już w 2015, „traktujcie mnie jak waszego kapitana straży granicznej”. Jak podkreślił, kwestie migracji zyskały w międzyczasie fundamentalne znaczenie w Europie, a jej obywatele wyraźnie nie chcą żyć „w zagrożeniu terrorem”. W opinii premiera Węgier „obywatele oczekują bezpieczeństwa i ochrony granic”. Dlatego rok 2018 będzie „rokiem przywrócenia woli obywateli w Europie”. „Europejczycy wymuszą krok po kroku, że w kwestiach migracji dojdzie do decyzji, które będą leżeć w ich interesie" – powiedział szef węgierskiego rządu.
FAZ: Polska-Węgry. Sojusz przeciwko Brukseli
Ostra krytyka pod adresem CSU
Sekretarz generalny SPD Lars Klinbeil określił piątkową wizytę Orbana w Bawarii mianem „przechwałek” CSU. Krytycznie na zaproszenie Viktora Orbana zareagował klub poselski Zielonych. Konstantin von Notz stwierdził na łamach dziennika „Osnabrücker Zeitung", że zaproszenie przez CSU Orbana, który „pogardza państwem prawa” nie pozwala spodziewać się niczego dobrego.
Szef klubu parlamentarnego Lewicy w Bundestagu Jan Korte z powodu zaproszenia dla Orbana przesunął CSU w stronę sympatyków partii AfD. „Kto zaprasza Orbana, może zaprosić również Alexandra Gaulanda z AfD. Zaoszczędziłoby to kosztów podróży i merytorycznie byłoby tym samym" – oświadczył Korte. Jego zdaniem „CSU znalazła się na drodze do otwartego zerwania z osiągnięciami państwa prawa”.
Natomiast przywódca CSU Horst Seehofer podkreślił, że "Bawarię i Węgry łączą od dawna szacunek i i przyjaźń". Dodał też, że jego zdaniem Orban "porusza się na gruncie praworządności" oraz zapowiedział m.in. inicjatywę podjęcia intensywniejszej współpracy z państwami Europy Środkowej, w tym właśnie z Węgrami.
Alexandra Jarecka (afp, dpa)