Joachim Gauck uczestnikiem Marszu Godności w Kijowie
22 lutego 2015Rocznicowe obchody Rewolucji Godności na Ukraine zakłócił wybuch ładunku w Charkowie. Zginęły co najmniej trzy osoby, a ponad 10 zostało rannych. Poinformowała o tym ukraińska policja i MSW w Kijowie. Agencje donoszą o zatrzymaniu 4 podejrzanych o zorganizowanie tego zamachu.
Prezydent Gauck w Kijowie
W centralnych uroczystościach w Kijowie w postaci Marszu Godności wziął udział prezydent Republiki Federalnej Niemiec Joachim Gauck. Unię Europejską reprezentował szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Podczas krwawych protestów na kijowskim Majdanie Niepodległości w lutym ubiegłego roku, które doprowadziły do upadku prorosyjskiego prezydenta Wiktora Janukowycza, zginęło ponad sto osób. Prezydent Gauck oświadczył, że udał się do Kijowa "na znak solidarności z ukraińskim ruchem niepodległościowym".
Tymczasem w ub. sobotę (21.02) zorganizowano w Moskwie demonstrację wymierzoną przeciwko zmianom na Ukrainie. Wzięło w niej udział ok. 40 tys. zwolenników prezydenta Putina, popierających jego twardy kurs wobec Ukrainy. Moskwa uważa ukraińską Rewolucję Godności za inspirowany przez Zachód zamach stanu i popiera prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy.
Kruche zawieszenie broni
W tym rejonie, mimo podpisanego 12 lutego 2015 w Mińsku porozumienia o zawieszeniu broni, wciąż trwają walki. Agencje światowe donoszą o intensywnej wymianie ognia artyleryjskiego w rejonie Doniecka. Mimo licznych (ok. 300) przypadków naruszenia porozumienia z Mińska przez obie strony, zawarte w nim ustalenia zaczynają powoli wchodzić w życie.
Za pierwszy sygnał napawający optymizmem uznano przeprowadzoną w sobotę (21.02) wymianę ok. 190 jeńców wojennych. Kolejnym powodem do nadziei jest podpisanie przez przedstawicieli prorosyjskich separatystów i regularnej armii ukraińskiej porozumienia o wycofaniu ciężkiego sprzętu "na całej linii frontu". Poinformował o tym gen. Aleksander Rosmasnin z ukraińskiego sztabu generalnego, a przywódca separatystów Eduard Bassurin powiedział w rozmowie z przedstawicielem rosyjskiej agencji informacyjnej TASS, że przygotowania do tej operacji zostaną przeprowadzone w niedzielę 22 lutego, a samo wycofywanie sprzętu rozpocznie się we wtorek 24 lutego.
Misja ONZ i UE na Ukrainie?
W ub. czwartek (19.02) prezydent Ukrainy Petro Poroszenko w rozmowie z szefem Rady Europejskie Donaldem Tuskiem zaproponował, by UE wysłała na Ukrainę misję, która przyłączyłaby się do tzw. Wspólnego Centrum Kontroli i Koordynacji działań w objętym konfliktem z separatystami Donbasie. W tym wojskowym gremium zasiadają obecnie przedstawiciele sił zbrojnych Ukrainy i Rosji oraz wysłannicy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).
Wcześniej prezydent Poroszenko oświadczył, że Ukraina zwróci się do Rady Bezpieczeństwa ONZ z wnioskiem o przysłanie do Donbasu międzynarodowych sił pokojowych. Zdaniem Kijowa, w ramach takiego kontyngentu, na Ukrainę mogłaby przybyć także misja policyjna UE.
dpa, afp, rtr / Andrzej Pawlak