Przewodniczący parlamentu Francji ostrzega przed populizmem
22 stycznia 2018Wszystko zawsze zaczyna się od odrzucenia obcych, potem są odrzucani inni – powiedział w swoim wystąpieniu Francois de Rugy na poniedziałkowej (22.01.18) sesji plenarnej Bundestagu w Berlinie z okazji 55. rocznicy podpisania Traktatu Elizejskiego. – Populizm rozbija społeczeństwa i na końcu obraca w perzynę demokracje – ostrzegał. Za tę wypowiedź przewodniczący francuskiego parlamentu otrzymał brawa od wszystkich klubów poselskich w Bundestagu z wyjątkiem klubu prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD).
Czytaj także:
Populizm i nacjonalizm zagraża wszystkim narodom europejskim – zaznaczył Francuz w swoim wystąpieniu w języku niemieckim. Nie wymieniając państw z nazwy Francois de Rugy powiedział, że także w Europie „niektóre państwa stają się dyktaturami i nieliberalnymi demokracjami”. Dodał, że Europa Zachodnia martwi się, że głównie państwa wschodnioeuropejskie jak Polska i Węgry odrzucą wspólne wartości Unii Europejskiej w takich kwestiach jak państwo prawa, swoboda wyrażania opinii i polityka migracyjna.
Bundestag i Zgromadzenie Narodowe przyjmą wspólną rezolucję ws. zacieśnienia współpracy obu parlamentów. W tym roku ma być także wypracowany nowy traktat bilaterarny.
Poniedziałkowe sesje plenarne niemieckich i francuskich parlamentarzystów w Berlinie i w Paryżu odbywają się z okazji 55. rocznicy podpisania Traktatu Elizejskiego, który stał się fundamentem współpracy Niemiec i Francji oraz filarem integracji europejskiej.
Barbara Cöllen