Reakcje Berlina na Brexit "Historyczna szansa nowego startu"
24 czerwca 2016"Damn! Co za zły dzień dla Europy" - napisał na Twitterze wicekanclerz i minister gospodarki RFN Sigmar Gabriel (SPD).
Przewodniczący komisji zagranicznej Bundestagu Norbert Roettgen (CDU) był dosadniejszy: "To jest największa katastrofa w dziejach europejskiej integracji".
Minister sprawiedliwości Heiko Maas (SPD) mówił o "czarnym piątku dla Europy".
Jako "bardzo otrzeźwiającą" określił decyzję 51,9 proc. Brytyjczyków szef dyplomacji Frank-Walter Steinmeier. "Wygląda to na smutny dzień dla Europy i Wielkiej Brytanii". Minister Steinmeier zaprosił swoich kolegów resortowych z pozostałych krajów założycielskich Unii Europejskiej - Francji, Włoch, Belgii, Holandii i Luksemburga - na naradę do Berlina.
Cios cofający Europę
Także niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble (CDU) przyznał, że życzył sobie innego wyniku referendum. Ufa jednak, że Europa pozostanie spójna. "Wspólnie musimy optymalnie poradzić sobie z decyzją naszych brytyjskich przyjaciół".
Przewodniczący klubu parlamentarnego chadeków Volker Kauder (CDU) stwierdził, że jest to "wielkie rozczarowanie". "Ta decyzja jest ciosem cofającym zjednoczoną Europę". Ostrzegał jednocześnie przed symptomami rozkładu UE: "Unia Europejska nie jest doskonała, ale powrót do państw narodowych też nie będzie dla obywateli lepszy.Ten dzień musi stać się impulsem, by wzmocnić Europę, nawet jeżeli opuszcza ją jeden z jej członków".
Zdaniem opozycyjnej partii "Lewica" votum Brytyjczyków ukazuje, że Europy tkwi w poważnym kryzysie. "Eurotechnokraci i ich neoliberalna polityka wzmogły tylko eurosceptycyzm i nacjonalizm", argumentują lewacy, domagając się "nowego startu" Unii Europejskiej. "Decyzja Brytyjczyków otwiera historyczną szansę, by oddać ludziom w Europie ich głos".
Słońce jednak wzeszło
Po ogłoszeniu wyników brytyjskiego referendum Bundestag w najbliższy wtorek (28.06.2016) zbierze się na nadzwyczajnym posiedzeniu. Przewodniczący Bundesagu Norbert Lammert (CDU) zapowiedział także expose rządowe przed najbliższym unijnym spotkaniem na szczycie, rozpoczynającym się we wtorek.
Przewodniczący Bundestagu starał się przytłumić rozczarowanie i poruszenie, panujące w Berlinie. - Wielka Brytania zdecydowała, by wystąpić z Unii Europejskiej. Pomimo tego słońce wzeszło dziś rano. Szkoda, że jest, jak jest, ale ten inny fakt uspokaja - powiedział Lammert.
dpa / Małgorzata Matzke