Rozmowy ws. nowego rządu RFN. Partie ustaliły rozkład jazdy
20 grudnia 2017Partie chcą rozpocząć rozmowy sondażowe 7 stycznia, a najpóźniej po pięciu dniach je zakończyć. Taka decyzja zapadła na spotkaniu przewodniczących i szefów klubów poselskich CDU, CSU i SPD w Berlinie (20.12.2017).
Do pierwszego spotkania w styczniu 2018 partie będą osobno przygotowywać rozmowy sondażowe – poinformowały kierownictwa partii po blisko siedmiogodzinnym spotkaniu. Do 11 stycznia partie zaplanowały kilka wspólnych posiedzień, w czasie których omówią łącznie 15 bloków tematycznych. Na pierwszy ogień pójdą finanse i polityka podatkowa. Potem partie zajmą się m.in. gospodarką, energią, sprawami rodziny, polityką wewnętrzną oraz kwestiami imigracji i integracji. Na samym końcu omówią sprawy organizacyjne rządu i klubów poselskich.
Spór o formę kooperacji
Podczas gdy chadecy w dalszym ciągu upierają się przy wielkiej koalicji, czyli kontynuacji modelu poprzednich lat, spora część socjaldemokratów jest przeciwna kolejnej odsłonie takiego rządu. Obarcza go bowiem winą za najgorszy wynik wyborczy w swojej historii. We wrześniowych wyborach do Bundestagu na SPD głosowało zaledwie 20,5 proc, wyborców.
SPD proponuje Unii chadeckiej „otwarte" i „niezobowiązujące” rozmowy także o innych formach współpracy. Jedną z nich byłby popierany przez SPD rząd mniejszościowy kanclerz Angeli Merkel lub kooperacja dotycząca tylko niektórych projektów (to tzw. koalicja współpracy, czyli KoKo).
Nowy rząd przed Wielkanocą?
Po udanych rozmowach sondażowych SPD chce na nadzwyczajnym zjeździe partii 21 stycznia ocenić rezultaty rozmów z chadekami i zdecydować o przystąpieniu do negocjacji koalicyjnych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i doły partyjne zgodzą się na rozmowy, nowy rząd w Berlinie może powstać do końca marca 2018 r. – zapowiedział sekretarz klubu poselskiego SPD Carsten Schneider w wywiadzie dla telewizji ZDF.
Ale niewykluczone też, że rozmowy sondażowe zakończą się fiaskiem. W tym wypadku, zamiast nowych wyborów, Unia chadecka powinna jeszcze raz porozmawiać o utworzeniu nowego rządu z FDP i Zielonymi – uważa chadecki premier Szlezwiku-Holsztyna Daniel Guenther w wywiadzie dla tabloidu „Bild”. Argumentował, że trudno byłoby wytłumaczyć wyborcom, dlaczego znowu mają iść do urn.
Fiasko koalicji jamajskiej
Od wyborów w Niemczech 24 września minęły już ponad trzy miesiące. W listopadzie fiaskiem zakończyły się rozmowy sondażowe ws. utworzenia nowego rządu z czterech partii – CDU, CSU, Zielonych i FDP (tzw. koalicja jamajska). SPD jeszcze w wieczór wyborczy ogłosiła porzejście do opozycji, ale po fiasku koalicji jamajskiej i za namową prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera dała się przekonać do dialogu z chadekami. Swój udział na każdym etapie rozmów uzależniła od poparcia dołów partyjnych.
Katarzyna Domagała / dpa, afp