SPD o Cyprze: Upór Niemiec był błędem politycznym
20 marca 2013Mimo odrzucenia przez parlament cypryjski kontrowersyjnego podatku od depozytów bankowych, państwa strefy euro podtrzymują swą ofertę pomocy. Europejski Bank Centralny jeszcze dzisiaj (20.03) chce rozważyć sposób dalszego postępowania.
Wśród Cypryjczyków tymczasem rośnie wściekłość i poczucie bezsilności. Wielu mieszkańców zagrożonego bankructwem państwa jest zdania, że odpowiedzialność za twarde warunki odrzuconego przez parlament pakietu ratunkowego ponoszą przede wszystkim Niemcy.
Berlin podkreśla niezmiennie, że decydującym gremium jest trojka złożona z KE, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Socjaldemokraci krytykują rząd
Także opozycyjna partia SPD zarzuca koalicji rządowej, że jest współodpowiedzialna za „nie” cypryjskiego parlamentu. Szef klubu parlamentarnego SPD Frank-Walter Steinmeier powiedział dzisiaj w telewizji publicznej ARD, że jeszcze w miniony piątek był dumny z niemieckiego wkładu w scenariusz ratowania Cypru. Teraz Niemcy są zajęte już tylko zacieraniem śladów swojej działalności. Szef SPD Sigmar Gabriel krytykuje, że kanclerz Angela Merkel dopuściła, by po raz pierwszy w kryzysie finansowym właściciele depozytów rzeczywiście mieli zostać pozbawieni części swoich oszczędności. Winą za zaostrzenie się cypryjskiego kryzysu w znacznym stopniu ponoszą kanclerz Merkel i minister Schäuble, uważa kandydat SPD na kanclerza Peer Steinbrück. Wywieranie przez nich presji na opodatkowanie cypryjskich depozytów bankowych było skandalicznym błędem politycznym, uważa Steinbrück.
Natomiast zdaniem przewodniczącego partii Związek 90 / Zieloni Cema Özdemira, własny wkład finansowy Cypru musi pozostać warunkiem udzielenia mu pomocy. Jednocześnie ostrzegł w rozmowie z rozgłośnią Deutschlandfunk przed groźbą „prorosyjskiej orientacji Cypru”.
Bezkompromisowy Wolfgang Schäuble
Szef eurogrupy Jeroen Dijsselbloem wyjaśnił, że UE w dalszym ciągu jest gotowa pomóc Cyprowi, ale oczekuje spełnienia wymaganych warunków.
Także minister finansów Wolfgang Schäuble niezmiennie jest zdania, że Cypr musi wnieść wkład w ratowanie swoich finansów. Porażkę poniósł cypryjski model przyciągania obcego kapitału bazujący na niskich podatkach i znikomych kontrolach, powiedział polityk CDU w telewizji ZDF. Winę za kryzys ponosi wyłącznie sam Cypr, który też sam poprosił o pomoc. Biorąc pod uwagę ogrom sum potrzebnych do ratowania zagrożonego bankructwem wyspiarskiego państwa i jego niewielkie świadczenia gospodarcze, jego własny wkład jest nieodzownym warunkiem udzielenia pomocy.
Wolfgang Schäuble wyraził też wątpliwości, czy największe cypryjskie banki zostaną znów otwarte, tak jak planowano, w czwartek. Bez pomocy, dwa wiodące banki są niewypłacalne. Schäuble nie wierzy też, by środki finansowe Cypru wystarczyły do czerwca. Nie ma natomiast żadnych obaw co do zarażenia innych państw strefy euro. – Podjęliśmy odpowiednie środki zaradcze, dzięki czemu decyzja jaka zapadła na Cyprze nie będzie miała żadnego negatywnego wpływu na resztę strefy euro – powiedział chadecki polityk.
(afp, apd, dpa) / Elżbieta Stasik
Red. odp.: Iwona D. Metzner