Timmermans: „Europejczycy pionierami w sprawie klimatu”
22 kwietnia 2021Deutsche Welle: Stany Zjednoczone właśnie ogłosiły nowy cel klimatyczny. Ostatnie cztery lata spędziliśmy z prezydentem Donaldem Trumpem, który zaprzeczył zmianom klimatu. Czy prezydent Joe Biden prowadzi USA z powrotem do walki z globalnym ociepleniem?
Frans Timmermans*: Absolutnie tak! Jego przywództwo będzie odczuwalne na całym świecie. Niestety, przez ostatnie cztery lata rząd USA w dużej mierze zaprzeczał istnieniu zmian klimatu. Jednak wiele amerykańskich stanów, lokalne społeczności i firmy rozumiały, o co chodzi w tym kryzysie. Na tych poziomach wiele zrobiono. Nie zaczynamy teraz od zera. Wspaniale jest obserwować, że obecnie angażuje się także rząd federalny. To pomoże nam przekonać resztę świata do tego samego.
Jaką rolę może odegrać Europa w radzeniu sobie z dużymi trucicielami klimatu, takimi jak Stany Zjednoczone i Chiny?
– Mówiąc szczerze, to my jako pierwsi ogłosiliśmy, że w 2050 roku będziemy kontynentem neutralnym dla klimatu. W tym tygodniu jako pierwsi przekuliśmy ten cel w prawo. A przy tym cele klimatyczne na 2030 rok, które przyniosą nam 55-procentową redukcję emisji w porównaniu z 1990 r. Jako Europejczycy jesteśmy tu pionierami. Chcemy zachować naszą wiodącą rolę. A nawet jeśli wyprzedzą nas Amerykanie, to też jest mi to właściwie obojętne, dopóki wszyscy podążamy w tym samym kierunku i zobowiązujemy się do osiągnięcia neutralności klimatycznej do połowy wieku.
Kraje europejskie, a zwłaszcza duże kraje przemysłowe, zobowiązały się do mocniejszej ochrony klimatu niż wynika to proporcjonalnie z ich emisji. Co jest planowane?
– Wszyscy członkowie UE zobowiązali się do realizacji naszych ambitnych celów na lata 2030 i 2050. Teraz musimy potraktować ten biznes poważnie. Do końca czerwca przedstawimy Parlamentowi Europejskiemu i państwom członkowskim konkretne propozycje dotyczące pakietu legislacyjnego, który przekształci większą część naszej gospodarki. Powinien zapewnić, że będziemy zużywać mniej energii i pójdziemy w kierunku energii odnawialnej. Musimy zmienić naszą mobilność, nasz transport i nałożyć cenę na dwutlenek węgla. Wszystko to przyniesie wielkie zmiany, dzięki którym będziemy mogli osiągnąć nasze ambitne, ale realistyczne cele na 2030 r.
Coraz więcej młodych ludzi protestuje przeciwko brakowi skutecznych działań w sprawie klimatu. Czy obecne elity nie są w stanie zabezpieczyć klimatycznej przyszłości młodego pokolenia?
– Jestem bardzo wdzięczny młodzieży, ponieważ bez protestów i nacisków na nas nie zawarlibyśmy „Europejskiego Zielonego Ładu”. Ale widać, że teraz sytuacja zmienia się bardzo szybko. Rozumiem, kiedy młodzież mówi, że to nie jest wystarczająco szybko, ale się zmieniamy. To fundamentalna zmiana nie tylko w sposobie, w jaki kształtujemy politykę, ale w naszym życiu jako ludzi. Musimy nauczyć się żyć w granicach, jakie posiada nasza planeta. Przyznaję, to bardzo trudne, ale też możliwe. Dzięki młodym ludziom, którzy wywierają na nas presję, w końcu damy radę.
Frans Timmermans (59 lat) jest pierwszym wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej (KE) w Brukseli. Socjaldemokrata z Holandii jest odpowiedzialny za politykę klimatyczną i „Europejski Zielony Ład”, czyli plan działania KE na rzecz zrównoważonej gospodarki.
Pytania zadawała Rebecca Ritters.