"Twardy rdzeń" bezrobocia
15 września 2011W ciągu ostatnich pięciu lat liczba osób długotrwale bezrobotnych w Niemczech została zredukowana z 1,7 mln na 886 tysięcy. Liczby te Federalny Urząd Pracy w Norymberdze podał do wiadomości publicznej w czerwcu 2011 roku. Heinrich Alt, członek zarządu Federalnej Agencji Pracy, wskazał, że udało się przywrócić do pracy wiele tysięcy długotrwale bezrobotnych, lecz działania na rzecz tych, którzy są jeszcze bez pracy, są dla urzędu najtrudniejszym wyzwaniem. Alt jest zaniepokojony tym, że szefowa resortu pracy Ursula von der Leyen zapowiedziała cięcia rzędu kilku miliardów euro. W jego opinii spadek bezrobocia nie powinien automatycznie pociągać spadku nakładów na walkę z tym zjawiskiem.
Wysokie koszty integracji na rynku pracy
Według raportu integracja na rynku pracy 20 procent dwóch milionów mieszkańców Niemiec, którzy pobierają zasiłek społeczny dla niepracujących (tzw. zasiłek Hartz IV), pochłania 80 procent środków przeznaczonych na ten cel. „Im trwalsze bezrobocie, tym większe wydatki na szkolenia i treningi zawodowe jak i na porady związane z zadłużeniem czy z uzależnieniami” - wyjaśnia Heinrich Alt.
Trwale bezrobotni, to, według definicji Federalnego Agencji Pracy, te osoby, które co najmniej przez rok nie znalazły miejsca zatrudnienia. Sytuację na rynku pracy Heinrich Alt określa jako „ogólnie dobrą”. W okresie rozwoju koniunktury gospodarczej, liczba trwale bezrobotnych zawsze rośnie, ponieważ pracę znajdują najpierw osoby z lepszymi kwalifikacjami. Trudniej jest ją znaleźć trwale niepracującym i młodym bezrobotnym, czytamy w raporcie.
Bardziej elastyczny rynek pracy
Heinrich Alt zazanacza, że pomimo trudności osoby niepracujące, a nawet trwale bezrobotni, szybciej znajdują zatrudnienie niż 10 lat temu. Sprzyjają temu dyskusje o elastycznych formach zatrudnienia na przykład o ruchomych godzinach pracy, o teleworkingu czy pracach niskopłatnych.
W Europie Niemcy zajmują w rankingu państw z niską stopą bezrobocia dobre czwarte miejsce. Niższe miejsce w rankingu zajmują Niemcy, jeśli chodzi o ilość osób trwale bezrobotnych. Według obliczeń, które nie opierają się na statystykach Federalnego Urzędu Pracy, lecz na ankietach, liczba trwale bezrobotnych wynosi w Niemczech 47,2 procent całej populacji osób bez pracy - średnia w UE to 42 procent. Raport przytacza liczby trwale bezrobotnych w Danii i Szwecji, które wynoszą odpowiednio 23 i 19 odpowiednio procent.
Rtr/ Barbara Coellen
Red.odp.: Bartosz Dudek