1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Zamachy w Brukseli. Niemcy zaostrzają kontrole

Dagmara Jakubczak22 marca 2016

Po zamachach w Brukseli, niemieckie służby bezpieczeństwa zaostrzyły kontrole w najważniejszych węzłach komunikacyjnych. MSZ odradza podróże do Brukseli.

https://p.dw.com/p/1IHUQ
Po zamachach w Brukseli zwiększono środki bezpieczeństwa także w Niemczech
Po zamachach w Brukseli zwiększono środki bezpieczeństwa także w NiemczechZdjęcie: DW/G. Matthes

Po eksplozjach na brukselskim lotnisku władze Niemiec zwiększyły środki bezpieczeństwa. Według policji federalnej, wzmocniono kontrole na lotnisku we Frankfurcie, największym porcie lotniczym w kraju. - Jesteśmy na etapie oceny sytuacji - poinformowała rzeczniczka policji.

Berlińskie lotnisko Tegel wstrzymało wszystkie loty do Brukseli. Podobną decyzję podjęła Lufthansa. Rzecznik linii ujawnił, że samolot, który już rozpoczął rejs do stolicy Belgii, został przekierowany na lotnisko w belgijskim Liège. Niemieckie Koleje (Deutsche Bahn) również odwołały pociągi do Brukseli. Jadące tam pociągi kończą trasę w Akwizgranie (Aachen).

- Najpierw rozpoczęto kontrole w najważniejszych punktach komunikacyjnych. Dalsze środki zostaną podjęte na podstawie analizy informacji z Belgii - mówił w telewizji ARD ekspert od terroryzmu, Rainald Becker. Policja federalna ściśle współpracuje z belgijskimi służbami, utworzono wspólny sztab kryzysowy.

MSZ w Berlinie powołał podobną grupę ekspertów. Niemiecka ambasada w Brukseli ustala, czy wśród ofiar zamachów byli obywatele Niemiec. Minister spraw wewnętrznych zapowiedział długą walkę z terroryzmem.

Eksplozje nastąpiły rano na lotnisku i w metrze. Zginęło co najmniej 28 osób, lecz dokładna liczba ofiar nie jest znana. Dotychczas ustalono, że na stacji metra Maelbeek zginęło 15 osób, a 55 zostało rannych, zaś na lotnisku życie straciło 13 osób, a 81 odniosło obrażenia. Część z nich znajduje się w stanie krytycznym.

Belgijski prokurator generalny potwierdził, że ataku na lotnisku dokonał zamachowiec-samobójca.

DPA / Dagmara Jakubczak