Zmiany klimatyczne a siły zbrojne na świecie
18 maja 2015Globalne zmiany klimatu nie pozostają bez śladu również w planach rozwoju sił zbrojnych. Naukowcy uniwersytetu w Hamburgu zbadali 38 państw. We wszystkich z nich oficjalne dokumenty mówiące o strategii obronnej i przyszłości wojska biorą pod uwagę skutki zmian klimatycznych. Większość badanych państw oczekuje, że ich wojsko we wzmożonym stopniu będzie musiało angażować się w operacjach niesienia pomocy ofiarom katastrof naturalnych, poinformowali naukowcy przedstawiając w poniedziałek (18.05.2015) w Hamburgu wyniki badania. Mała grupa państw uważa wręcz, że wzrośnie liczba interwencji zbrojnych w konfliktach spowodowanymi zmianami klimatycznymi. Tylko sześć państw, wśród nich Rosja i Szwajcaria są zdania, że przeobrażenia klimatu w żaden sposób nie wpłyną na przyszłość ich sił zbrojnych.
Pomoc humanitarna i walka o zasoby naturalne
Największa grupa – 27 państw oczekuje w przyszłości więcej ekstremalnych katastrof naturalnych i w związku z nimi potrzebę większego udziału wojska w akcjach pomocy humanitarnej w kraju i za granicą. Sześć państw (Francja, Irlandia, Japonia, Rumunia, Wielka Brytania i USA) wychodzi ponadto z założenia, że pomoc humanitarna, jaką będą świadczyły ich siły zbrojne, będzie bardziej kompleksowa. Na kompleksowość tę może składać się kombinacja napięć wynikających z przyczyn ekologicznych i politycznych, takich jak deficyt wody pitnej i rosnąca konkurencja na rynkach surowcowych, a w ich efekcie na przykład masowa migracja ludności.
Tylko cztery kraje (Francja, Kanada, Wielka Brytania i USA) spodziewają się, że zmiany klimatyczne pociągną za sobą więcej konfliktów zbrojnych. – Konkretne działania podjęła jak dotąd tylko Kanada i zamówiła dla marynarki wojennej większą liczbę fregat - powiedział autor analizy, Michael Brzoska z prowadzonego na uniwersytecie w Hamburgu projektu naukowego CliSAP (Integrated Climate System Analysis and Prediction). – Jako jedno z państw regionu arktycznego Kanada chce pokazać obecność militarną – wyjaśnił Brzoska. Spodziewane zanikanie pokrywy lodowej Arktyki już pociągnęło za sobą spór o tamtejsze zasoby surowców naturalnych.
Bazy znikną pod wodą?
Wielka Brytania i Stany Zjednoczone uważają też, że same mogą stać się ofiarami zmian klimatycznych. Podniesienie się poziomu mórz i oceanów może na przykład sprawić, że nie do użytku okażą się amerykańskie bazy marynarki wojennej poza granicami kraju. Wielka Brytania i Stany Zjednoczone są ponadto jak dotąd jedynymi krajami, które zleciły przeprowadzenie na ten temat badań naukowych.
W sumie wiele państw jest bardzo niepewnych, jakie skutki mogą mieć zmiany klimatyczne dla sił zbrojnych, zaznaczył Michael Brzoska. Podkreślił jednocześnie, że cieszy się, iż globalne zmiany klimatu nie są postrzegane jako zagrożenie bezpieczeństwa narodowego. Gdyby tak było, wzmocniłoby to jeszcze tendencję do wzmożenia zbrojeń.
Dziewięć państw chce, by ich siły zbrojne były bardziej „zielone” i przyjazne klimatowi. W Wielkiej Brytanii i USA istnieją już wytyczne dotyczące ograniczenia emisji CO2. Nie dotyczą one jednak jednostek uczestniczących w działaniach zbrojnych.
Niemiecka „Biała księga”
Brzoska i jego współpracownicy zbadali na potrzeby analizy oficjalne, ogólnodostępne dokumenty dotyczące strategii bezpieczeństwa narodowego z lat 2002 – 2013. Niemcy formułują swoje wytyczne dotyczące polityki bezpieczeństwa w tzw. „Białej księdze”. Ostatnia ukazała się w 2011 roku. Mowa w niej o zmianach klimatycznych jako o czynniku, który przyczyni się do fal uchodźców i w efekcie może zagrażać stabilności struktur państwowych w dotkniętych regionach, ale może też zagrażać bezpieczeństwu Niemiec. Wynikających z tego konkretnych scenariuszy jednak księga nie zawiera.
W Berlinie spotkali się w poniedziałek (18.05.2015) przedstawiciele ponad 30 państw na obradach nad skutkami zmian klimatycznych. Spotkanie jest przygotowaniem do szczytu klimatycznego ONZ w Paryżu w końcu bieżącego roku, na którym ma zostać podpisana globalna umowa klimatyczna.
(epd, afp) / Elżbieta Stasik