Złe warunki pracy polskich opiekunek. Polityk SPD chce zmian
15 czerwca 2018W wywiadzie dla niemieckiego dziennika „Neue Osnabruecker Zeitungn” (NOZ) Meckel powiedział w piątek, że opieka nad osobami przewlekle chorymi i niedołężnymi jest branżą, w której – ze względu na wielki popyt - pracuje coraz więcej obcokrajowców z biedniejszych (niż Niemcy) krajów. „Dla tych ludzi przyjazd do Niemiec i zarabianie pieniędzy w czasami niegodnych warunkach jest pomimo wszystko atrakcyjne, ponieważ zarabiają więcej niż w Polsce, co pozwala im wyżywić rodzinę” – powiedział Meckel.
Trudne warunki pracy
Niemcy muszą poprawić warunki pracy tych kobiet, szczególnie ich sytuację prawną – uważa Meckel. Jego zdaniem odpowiednie działania powinny też podjąć instytucje kościelne zatrudniające Polki w systemie opieki domowej. Rozwiązanie problemu warunków pracy opiekunek stworzyłoby szansę na poprawę relacji z Polską – uważa Meckel.
Polityk SPD – ostatni minister spraw zagranicznych NRD przed zjednoczeniem Niemiec zaangażowany jest od końca lat 80. w działania na rzecz rozwoju stosunków polsko-niemieckich. Obecnie kieruje klubem dyskusyjnym zajmującym się Polską w ramach renomowanego think tanku – Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej (DGAP).
W 2017 r. zatrudnionych było w szpitalach i placówkach opiekuńczych 128 tys. pielęgniarek, pielęgniarzy oraz opiekunek i opiekunów z zagranicy, którzy zostali objęci niemieckim systemem świadczeń społecznych. Oprócz tego zatrudniono 6 tys. osób pracujących w wymiarze minimalnym. W rzeczywistości ich liczba może być znacznie wyższa. Duża część opiekunek pochodzi z Europy Środkowo-Wschodniej, przede wszystkim z Polski. W porównaniu z rokiem 2013 liczba zagranicznych pracowników w branży opiekuńczej i pielęgniarskiej wzrosła dwukrotnie (74 tys. osób objętych świadczeniami społecznymi i 5300 zatrudnionych w wymiarze minimalnym).