Čaputová w „Spieglu” za zasadą „pieniądze za praworządność”
27 lutego 2021„Ten, kto chce być członkiem (EU), ten musi przestrzegać reguł Wspólnoty i mieć szacunek dla jej wartości. Każdy, kto narusza te zasady, powinien ponieść konsekwencje. Cieszę się, że w ubiegłym roku stworzono mechanizm, który daje gwarancje. UE będzie w przyszłości płacić pieniądze tylko wtedy, gdy przestrzegane będą reguły państwa prawa” – powiedziała Čaputová w wywiadzie dla najnowszego wydania tygodnika „Der Spiegel”.
Pytana o przyczynę sukcesów prawicowych populistów na Węgrzech, w Polsce i Słowenii, Čaputová wskazała na stosunkowo krótkie doświadczenie z demokracją krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Demokracja potrzebuje więcej czasu
„Mój region dopiero od 30 lat ma doświadczenie z demokracją, w Europie Zachodniej demokracja istnieje od co najmniej 70 lat. Miałam 16 lat, gdy upadł komunizm. Wiele reform i zmian odbyło się w zawrotnym tempie. Demokratyzacja potrzebuje więcej czasu” – wyjaśniła prezydent Słowacji.
Jej zdaniem Europa Środkowo-Wschodnia nadal dąży do demokracji. Linia podziału przebiega między postawami liberalnymi a konserwatywnymi. „Niektórzy uważają, że muszą się bronić przeciwko zbyt szybkim zmianom” – dodała.
Čaputová powiedziała, że prawicowo-populistyczni politycy w rodzaju Viktora Orbána wybierani są nie dlatego, że ograniczają wolność prasy i uniwersytetów, lecz raczej z powodów bytowych. „Wielu wyborców uważa, że osobiste bezpieczeństwo ekonomiczne czy socjalne jest ważniejsze od praworządności” – zaznaczyła.
Urodzona w 1973 roku prawniczka, obrończyni praw człowieka i działaczka ekologiczna Zuzana Čaputová została wybrana 30 marca 2019 r. na najwyższy urząd Słowacji.