Die Welt: W sprawie wojny Zachód musi pozbyć się złudzeń
22 lipca 2022„Warunkiem poważnej polityki zagranicznej jest spojrzenie rzeczywistości w oczy: Ukraina nie złamie dziesięciokrotnej przewagi Rosjan, Putin nie jest międzynarodowo izolowany, a sankcje gospodarcze nie powstrzymają go. Zachodowi pozostaje tylko jedna opcja” – pisze w piątek główny komentator niemieckiego dziennika „Die Welt” Jacques Schuster.
Autor zastrzega na wstępie, że polityka Zachodu realizowana po ataku Rosji na Ukrainę była słuszna i nie miała alternatywy. Gdyby Amerykanie i Europejczycy nie sięgnęli po wszystkie, z wyjątkiem stania się stroną wojny, dostępne środki, Putin odebrałby tę „rozpaczliwą apatię” jako zaproszenie do walki z Zachodem. Gdyby Niemcy wyłamały się z tej polityki, próbując zająć pozycję pośrednika między Wschodem a Zachodem, trwałe szkody dla kraju byłyby ogromne.
Dotychczasowe decyzje Zachodu były właściwe – podkreśla Schuster. Jak zaznacza, pozytywna ocena pozostanie aktualna nawet wtedy, gdyby Rosja wstrzymała całkowicie dostawy gazu. „Niemcy radziły sobie już z większymi kryzysami. Trochę więcej odwagi nie zawadzi” – zauważa komentator.
Trzeba pozbyć się złudzeń
Zdaniem Schustera polityka zagraniczna polega także na „pozbywaniu się możliwie wszystkich złudzeń”. Błędne wnioski występują w Niemczech w formie niezdolności do zrozumienia faktycznego sensu faktów, zawężonego przez narodowe okulary spojrzenia na wydarzenia oraz „idealizowanie i mitologizujące wygładzanie przebiegu wojny i kryzysu”.
Komentator wzywa do zerwania z trzema „marzeniami sennymi”: 1. Że zachodnie sankcje zmuszą Rosję do zmiany (polityki). 2. Że Moskwa jest w świecie izolowana. 3. Że Kijów zwycięży.
Putin nie padnie pod presją sankcji na kolana, nie tylko dlatego, że sprzedaż gazu i ropy nadal kwitnie, ale przede wszystkim dlatego, że dyktatorzy gwiżdżą na narzekania swoich poddanych, ponieważ Rosjanie przyzwyczaili się przez stulecia do niedoborów, a także dlatego, że w XX wieku sankcje nie zmusiły żadnego reżymu do wycofania się – czytamy w „Die Welt”.
Rosja nie jest osamotniona
W przeciwieństwie do tego, co twierdzą niemiecki kanclerz i jego minister spraw zagranicznych, Rosja nie jest osamotniona. Kreml może liczyć na Chiny, kraje afrykańskie zachowują neutralność, a Azjaci, z wyjątkiem Japonii, są ostrożni.
Chociaż armia ukraińska wysadzi jeszcze wiele mostów i magazynów amunicji, to Kijów nie złamie militarnego supermocarstwa, jakim niestety ciągle jest Rosja. „Nie będzie zwycięstwa Ukrainy” – pisze Schuster.
Niemcy muszą zrozumieć, że wojna może potrwać lata – pisze Schuster. Niemiecki rząd powinien rozpocząć dyskusję o tym, jakie ofiary gotowi są ponieść obywatele Niemiec.
Nadzieja w wojnie partyzanckiej
Przyznanie, że Ukrainie brakuje sił, aby zawrzeć pokój z pozycji zwycięzcy, jest bolesne – pisze Schuster. Jego zdaniem Ukraińcom pozostaje nadzieja na zwycięstwo w wojnie partyzanckiej. Rozwój sytuacji doprowadzi wcześniej czy później do negocjacji z Moskwą, jednak obecnie Rosja nie jest jeszcze na to gotowa. Pomimo tego Waszyngton powinien szukać okazji do rozmowy z Rosją, nie porzucając Ukrainy w potrzebie.
Nawet w najgorszym okresie zimnej wojny, będący jastrzębiami prezydent USA Dwight D. Eisenhower i jego sekretarz stanu John Foster Dulles szukali kontaktów z Sowietami. Świadczą o tym konferencje w Genewie w latach 50. Chociaż skończyły się one fiaskiem, warto było podjąć taką próbę – wtedy i dziś.