Nacisk ze strony Kościoła. PiS w rozterce
1 kwietnia 2016Informację o obywatelskiej inicjatywie ustawodawczej planującej całkowity zakaz aborcji w Polsce podały niemieckie agencje prasowe i największe portale internetowe. Niemieckie media zainteresowała wypowiedź premier Beaty Szydło „popierającej tę inicjatywę” oraz zapowiedź, że klub poselski Prawa i Sprawiedliwości nie przewiduje dyscypliny partyjnej podczas głosowania nad projektem, tylko pozwoli posłom głosować zgodnie ze swoim sumieniem. Portale informacyjne „Zeit Online” i „Sueddeutsche” przypomniały, że już w obecnej postaci polska ustawa aborcyjna uchodzi za „jedną z najbardziej restrykcyjnych”, dopuszczając przerywanie ciąży jedynie w trzech przypadkach: poczęcia w wyniku gwałtu, zagrożenia życia matki i ciężkiego upośledzenia dziecka.
Polityczne przesłanie
Rozgłośnia Deutschlandfunk opublikowała w Internecie obszerny artykuł informujący o inicjatywie. Zwraca przy tym uwagę na „szerokie poparcie Kościoła katolickiego”. „Polscy katolicy, którzy w niedzielę pójdą na mszę, usłyszą tam jasne polityczne przesłanie”, czytamy. Chodzi o list biskupów, który głosi, że każde ludzkie życie musi być chronione od chwili poczęcia do śmierci. Portal podaje, że postulat całkowitego zakazu aborcji wynika z wykładni piątego przykazania „Nie zabijaj!”. Autor artykułu Florian Kellermann informuje także, w jaki sposób Kościół katolicki będzie popierał inicjatywę. Projekt będzie m.in. dostępny w kościołach, gdzie każdy będzie mógł złożyć swój podpis. Inicjatorzy muszą zebrać 100 tys. podpisów, aby projekt ustawy trafił do parlamentu.
Szara strefa
Nowy projekt ustawy ma zlikwidować dotychczasowe wyjątki umożliwiające aborcję. „Dla prawicowo-konserwatywnego PiS inicjatywa ta jest nieprzyjemna” – podaje Deutschlandfunk. PiS wprawdzie nazywa się partią katolicką, ale doskonała większość Polaków i zwolenników tej partii odrzuca zaostrzenie prawa do aborcji. Już teraz bowiem liczba nielegalnych aborcji rośnie. Portal Sueddeutsche.de podaje, że ich liczba sięga 100 tys. rocznie, a Polki korzystają najczęściej z usług aborcyjnych w Czechach i na Słowacji.
Kościół naciska
Według informacji Deutschlandfunk, tylko ok. 20 proc. posłów Prawa i Sprawiedliwości (zwązanych z Radiem Maryja) popiera całkowity zakaz aborcji. Kolejnych 20 proc. nie chce w ogóle poruszać tego tematu. „Nacisk ze strony Kościoła jednak zmusza partię do działania”, zaznacza rozgłośnia, przytaczając szczególnie ostre reakcje polskich duchownych. I tak m.in. arcybiskup Józef Michalik „zaatakował” partie opozycyjne jako „zdrajców kraju”, bo te „potępiają rząd również na płaszczyźnie europejskiej”.
Deutschlandfunk podkreśla, że polski Kościół katolicki również w innych kwestiach wywiera presję na obecny rząd. Chodzi przede wszystkim o miejsce religii w szkołach jako przedmiotu maturalnego. Zaznacza też, że już w jednej sprawie „rząd poszedł na rękę Kościołowi”, a mianowicie w kwestii ograniczenia handlu ziemią uprawną, co ma powstrzymać zagraniczne koncerny agrarne od zakupu ziemi w Polsce. Ograniczenia te nie mają jednak dotyczyć Kościoła katolickiego i innych wspólnot wyznaniowych.
oprac. Katarzyna Domagała