1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy: Rząd i opozycja odrzucają misję pokojową w Ukrainie

24 marca 2022

 Zarówno kanclerz Niemiec Olaf Scholz, jak i szef największej niemieckiej partii opozycyjnej Friedrich Merz są przeciwni proponowanej przez Polskę misji pokojowej NATO w Ukrainie.

https://p.dw.com/p/48xmO
Szef CDU Friedrich Merz, z tyłu kanclerz Olaf Scholz
Szef CDU Friedrich Merz, z tyłu kanclerz Olaf ScholzZdjęcie: Michael Kappeler/dpa/picture alliance

– Podzielam stanowisko kanclerza Olafa Scholza, że taki pomysł obecnie nie wchodzi w rachubę –  powiedział Merz w środę wieczorem na spotkaniu w Berlinie z dziennikarzami ze Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej. (VAP). - Uważam, podobnie jak kanclerz, że to co proponuje Polska, byłoby nie misją pokojową, lecz przystąpieniem NATO do wojny - dodał przewodniczący CDU.

Zdaniem Merza uzasadniona jest natomiast krytyczna dyskusja o tym, co można było zrobić, by zapobiec tej wojnie, w tym pytanie, czy NATO nie mogło „we właściwym czasie” zamknąć nad Ukrainą przestrzeni powietrznej.

– Stawiam tutaj duży znak zapytania. Jednak w Syrii też nie zrobiliśmy tego, chociaż (prezydent USA) Barack Obama wyznaczył wtedy czerwoną linię, którą było użycie broni chemicznej. Musimy omówić ten problem, gdy wojna w Ukrainie się skończy. Jak postąpimy w przypadku ataku Putina na Mołdawię? – mówił przewodniczący CDU. – Musimy to odpowiednio wcześnie przedyskutować – podkreślił.

Wcześniej przeciwko misji pokojowej NATO wypowiedział się kanclerz Scholz. Podczas debaty budżetowej w Bundestagu szef rządu powiedział, że słyszy głosy osób domagających się strefy zakazu lotów czy też wysłania do Ukrainy misji pokojowej NATO. – Chociaż przychodzi nam to ciężko, nie ulegniemy (presji) – oświadczył.  Nie wolno – kontynuował – dopuścić do bezpośredniej konfrontacji między NATO a Rosją. –NATO nie stanie się stroną wojny – zapewnił dodając, że Ukraina może liczyć na pomoc ze strony Niemiec.   

Merz podkreślił, że ma duży szacunek do polityków z Polski, Czech i Słowenii, którzy udali się pociągiem do Kijowa. Poinformował, że prezydium CDU spotkało się z ambasadorami z tych trzech krajów, aby wyrazić uznanie i porozmawiać o ich doświadczeniach. Wyjaśnił, że nie bałby się takiej podróży, ale jako lider opozycji mógłby być oskarżony o szukanie poklasku. 

Polska ma oficjalnie zgłosić 24 marca na specjalnym szczycie Sojuszu Północnoatlantyckiego w Brukseli propozycję misji pokojowej NATO do Ukrainy. Projekt ma przedstawić rząd razem z prezydentem Andrzejem Dudą.

W ubiegłym tygodniu wizytę w Kijowie złożyli premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Kaczyński oraz szefowie rządów Czech i Słowenii, Petr Fiala i Janez Jansa. Na konferencji prasowej Kaczyński powiedział wówczas, że na terytorium Ukrainy „potrzebna jest misja pokojowa, humanitarna NATO i być może jeszcze innych organizacji, ale osłonięta zbrojnie”.   

Studio Europa. „Putin to zbrodniarz”