Steinmeier w Warszawie prosi o przebaczenie
20 kwietnia 2023– Jako niemiecki prezydent stoję dziś przed Państwem i chylę czoła przed walecznymi bojownikami w getcie warszawskim. Pogrążony w głębokim żalu chylę głowę przed zmarłymi – powiedział Steinmeier w środę 19 kwietnia podczas centralnych obchodów 80 rocznicy powstania w getcie warszawskim.
W uroczystościach, których gospodarzem jest prezydent RP Andrzej Duda, uczestniczył też prezydent Izraela Izaak Herzog.
Steinmeier prosi o przebaczenie
– Stoję dziś przed Państwem i proszę o przebaczenie za zbrodnie popełnione tutaj przez Niemców – powiedział Steinmeier. Jak zaznaczył, te straszne zbrodnie napawają go głębokim wstydem, ale odczuwa też wdzięczność i pokorę, że jako głowa niemieckiego państwa może uczestniczyć w uroczystościach.
Steinmeier jest pierwszym prezydentem RFN, który dostąpił zaszczytu przemawiania pod Pomnikiem Bohaterów Getta. Miejsce to stało się symbolem pojednania wykraczającym poza dwustronne relacje polsko-niemieckie po geście ówczesnego kanclerza RFN Willy Brandta, który 7 grudnia 1970 roku nieoczekiwanie uklęknął przed monumentem poświęconym zarówno żydowskim bojownikom, jak i cywilnym mieszkańcom getta.
Duda: powstańcy w getcie walczyli „o godną śmierć”
Prezydent RP Andrzej Duda w bardzo emocjonalnym przemówieniu podkreślał wspólnotę polsko-żydowską stawiając na jednej płaszczyźnie oba powstania – w getcie warszawskim w 1943 roku i powstanie warszawskie w 1944 roku. – W czasie II wojny światowej Warszawa dwa razy zerwała się do walki – powiedział prezydent.
Duda zaznaczył, że żydowscy powstańcy walczyli „nie o życie, lecz o godną śmierć na własnych warunkach, wykazując szaleńczą odwagę”. Wzorem dla nich byli nie tylko żydowscy historyczni bohaterowie, ale także postaci z polskich szkolnych lektur – Ordon i Wołodyjowski. Prezydent przypomniał, że żydowscy powstańcy, którzy przeżyli powstanie w getcie, uczestniczyli rok później w powstaniu warszawskim. Wspomniał o polskich Żydach w Armii Andersa. Dużo miejsca poświęcił Markowi Edelmanowi, który po wojnie budował Polskę i walczył o to, aby „Polska znów była wolna”.
– Niech każdy pamięta – każdy, kto sieje nienawiść, każdy, kto depcze drugiego człowieka, depcze po grobach bohaterów powstania w getcie warszawskim, depcze groby pomordowanych Żydów, ale depcze także groby wszystkich tych, którzy pomagali prześladowanym i mordowanym – powiedział prezydent Polski.
W swoim przemówieniu Andrzej Duda, podobnie jak prezydent Izraela, mówił kilkakrotnie o „nazistach” lub „niemieckich nazistach”. Polska prawica krytykuje to określenie uważając, że zaciera ono odpowiedzialność Niemców.
Herzog dziękuje Polsce, chwali Steinmeiera
Prezydent Izraela podziękował Polakom za zachowanie pamięci o Holokauście. „Zniszczenie, jakie dosięgnęło Polski” stanowi jego zdaniem dobrą „platformę do dialogu” i pogłębiania przyjaźni między Polską a Izraelem. Przyjaźń powinna umożliwić „rozjaśnienie i głęboką analizę spornych i bolesnych punktów”. Ocena przeszłości była w minionych latach punktem spornym między obu rządami.
Herzog przypomniał wystąpienie Steinmeiera w 2020 roku z okazji 75 rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau, podkreślając wagę użytych wówczas przez prezydenta Niemiec kluczowych słów – wina i odpowiedzialność, będących łącznikiem między przeszłością a przyszłością. – Dziękuję panu za moralne przywództwo – powiedział Herzog zwracając się do Steinmeiera.
Steinmeier o znaczeniu pamięci
Prezydent Niemiec zwrócił uwagę na znaczenie pamięci o wydarzeniach z przeszłości. Kto zna dziś w Niemczech takie nazwiska jak Rachela Auerbach, Marek Edelman, Mordechaj Anielewicz czy Emanuel Ringelblum? – pytał Steinmeier. – Wiedza o przestępstwach popełnionych przez Niemców w okupowanej Polsce i w getcie warszawskim zasługuje na więcej miejsca w naszej pamięci – podkreślił nawiązując do postulatów strony polskiej, domagającej się pogłębienia wiedzy historycznej niemieckiego społeczeństwa. Prezydent Niemiec przyznał, że zbyt mało odpowiedzialnych za zbrodnie Niemców zostało po wojnie ukaranych.
Steinmeier podkreślił swoją wdzięczność za „dar pojednania” ze strony Polski i Izraela. – Przyjaźń między naszymi krajami jest cudem – mówił. – Musimy i chcemy zachować dla przyszłości cudowne dzieło pojednania – podkreślił prezydent Niemiec dodając, że oba państwa są „liberalnymi demokracjami”. –Nasze kraje, nasze liberalne demokracje, w minionych miesiącach jeszcze bardziej zbliżyły się do siebie, nasza przyjaźń stoi dziś na jeszcze silniejszym fundamencie – powiedział Steinmeier.
W rzeczywistości relacje polsko-niemieckie są od dłuższego czasu napięte. Jednym z powodów są antyniemieckie akcenty w wypowiedziach przedstawicieli obozu rządowego w Polsce – Zjednoczonej Prawicy.
Ocalały z Holokaustu: bądźcie czujni
Ani Duda, ani Steinmeier nie odnieśli się do wysuwanych przez władze polskie roszczeń reparacyjnych. Na kilka godzin przed przyjazdem prezydenta RFN do Warszawy polski rząd przyjął uchwałę potwierdzającą konieczność reparacji, odszkodowania i zadośćuczynienia od Niemiec. Uchwała ma charakter wiążący dla wszystkich organów państwowych w Polsce. Rząd oszacował polskie straty na 6,22 biliona zł.
Uroczystość pod Pomnikiem Bohaterów Getta otworzył ocalały z Zagłady – przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego Marian Turski . – Ludzie, nie bądźcie obojętni na zło. Ludzie bądźcie czujni. Nienawiścią bardzo łatwo zgromadzić popleczników (…) Tych, którzy sieją nienawiść, oskarżam!” – powiedział 97-letni były więzień Auschwitz-Birkenau.
Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>