Von der Leyen: koniecznie załagodzić podziały w UE
17 lipca 2019Deutsche Welle: Jak się Pani czuje po wyborze na stanowisko?
Von der Leyen: Czuję ulgę i radość, bo ostatnie dni były naprawdę wymagające. Musiałam sformułować moje polityczne rekomendacje, przekonać parlamentarzystów. Nie było na to dużo czasu. Ale udało się i bardzo się z tego cieszę.
Czy nie martwi Pani, że została wybrana tak niewielką większością, tylko dziewięciu głosów?
Większość to większość, a dwa tygodnie temu nie miałam żadnej większości. Oczywiście rozumiem to, bo parlamentarzyści powiedzieli, że chcą dowiedzieć się o mnie czegoś więcej, chcą poznać mój program. Więc to był trudny czas, bardzo intensywny. Najintensywniejszy w mojej politycznej karierze. Ale teraz się cieszę.
Jest Pani zadowolona ze swojego przemówienia w Parlamencie Europejskim?
Tak, ponieważ pokazało moje przekonanie, że warto walczyć o tę Europę. I warto jest opowiadać historię naszej Europy, zjednoczonej i silnej, bo taką widzę ją w przyszłości. Więc to był ważny moment.
Złożyła Pani mnóstwo obietnic. Zdaje sobie pani sprawę z tego, że trudno będzie je wszystkie zrealizować?
Tu nie chodzi o obietnice tylko o to, co jest właściwe. To jest polityka, to coś co chcemy popchnąć do przodu. Jeśli chcemy, aby Europa stała się do 2050 roku klimatycznie neutralna, to musimy działać. Musimy odważnie iść do przodu, aby osiągnąć te cele – dla naszej planety i dla nas. A więc wszystkie te tematy są niezwykle ważne. Musimy być bardzo ambitni.
A co jest priorytetem?
Osiągnięcie neutralności klimatycznej do roku 2050, połączone z obniżeniem emisji gazów do 2030 roku oraz cyfryzacja są zadaniami priorytetowymi. To największe problemy, ale też szanse, z którymi musimy się zmierzyć.
Będzie musiała Pani współpracować z podzielonym europarlamentem, w którym trudno będzie organizować większości. Także Rada Europejska jest podzielona. Istnieje rozdźwięk między krajami ze wschodu, a innymi, choćby w sprawie migracji. Jak zamierza Pani się z tym obejść?
Koniecznie musimy załagodzić podział między wschodem a zachodem. Wiem, że obywatele wschodnich krajów UE często czują się niewystarczająco uznani we Wspólnocie. Jako niemiecka minister obrony często byłam w tych krajach i mam tam wielu kolegów, którzy mi ufają. Wiem, jak można wspólnie pracować i poprawiać stosunki. Poza tym mamy też podział na północ i południe. Tu chodzi o konkurencyjność i elastyczność. Także ten podział musi zostać zlikwidowany, bo Europa musi być zjednoczona. Jest wiele wielkich pytań, którymi musimy się zająć. Europa musi odgrywać rolę, a to osiągniemy tylko zjednoczeni.
Co czeka Panią w najbliższych tygodniach?
Muszę zająć się w Brukseli kompletowaniem nowej Komisji Europejskiej i opracowaniem mojego planu prac, który muszę przedstawić w październiku.
Rozmawiał Max Hofmann
Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na facebooku! >>